Czy jest szansa
Czy jest szansa
Witam wszystkich. Zastanawiamy się z żoną nad opuszczeniem Polski i ułożeniem życia w nowym miejscu. Może na wyspach jest szansa, jak z pracą ? Jestem logistykiem byłym żołnierzem żona nauczycielką nauczanie wczesnoszkolne i technologia żywienia. Jeśli ktoś może pomóc proszę o kontakt korzen.piotr@wp.pl. pozdrawiam
Re: Czy jest szansa
Hejka
Zawsze jest szansa,było już wiele pisane na ten temat ale powtórzę.
Najlepiej zrobic rekonesans mozna samemu tanio wycieczke zorganizowac i sie przekonac czy to odpowiednie miejsce.Problemem jest praca,bez języka cięzko no ale nie niemożliwe.Dużo zależy od szczęscia jak i wytrwałości,niezmienna zasada siedząc na pupie nic nie osiągniesz.Osobiście doradzam,zróbcie sobie wyciwczke i nie opierajcie decyzji na wpisach iinych osób,kazdemu życie pissze inny scenariusz.Jesli masz emeryture,czy rente wojskowa to jest to duży plus,może ona Wam pozwoli na bezstresowa przeprowadzke.
Pozdrawiam
Zawsze jest szansa,było już wiele pisane na ten temat ale powtórzę.
Najlepiej zrobic rekonesans mozna samemu tanio wycieczke zorganizowac i sie przekonac czy to odpowiednie miejsce.Problemem jest praca,bez języka cięzko no ale nie niemożliwe.Dużo zależy od szczęscia jak i wytrwałości,niezmienna zasada siedząc na pupie nic nie osiągniesz.Osobiście doradzam,zróbcie sobie wyciwczke i nie opierajcie decyzji na wpisach iinych osób,kazdemu życie pissze inny scenariusz.Jesli masz emeryture,czy rente wojskowa to jest to duży plus,może ona Wam pozwoli na bezstresowa przeprowadzke.
Pozdrawiam
Widzisz? Nie widzę...Aaaaaa widzisz
Re: Czy jest szansa
a czy jest szansa na pracę dla mojej żony ?
Re: Czy jest szansa
podstawa to jezyk, wiem bo sam 3 lata temu prubowalem
Re: Czy jest szansa
Czyli bez hiszpańskiego nie da rady? A sam angielski?
-
- Gość
- Posty: 4
- Rejestracja: pn, 13 kwie 2015, 13:56
Re: Czy jest szansa
Angielski trochę mało, zawsze można zacząć uczyć się języka w Polsce i ze znajomością podstaw przyjechać na wyspy
Re: Czy jest szansa
Dziwnie powtarzające się pytanie,może z innej beczki.Dlaczego ludzie graja w totolotka?bo jest szansa,pewne jest jednak,że kto nie zagra takiej szansy się pozbawiavanilla79 pisze:Czyli bez hiszpańskiego nie da rady? A sam angielski?
Tu nie chodzi o zastraszanie kwestja jest rodzaju zachowawczego,walcz o swoje marzenia ale miej wyjście awaryjne,jeśli ktoś tego nie rozumie niech zacznie grać w totto i może kiedyś wyjdzie ,że mu to lotto .To jest moja propozycja w stylu :jak bezpiecznie spełniać marzenia .
Pozdrawiam,lekko żartobliwie,wiec bez obrazy
Widzisz? Nie widzę...Aaaaaa widzisz
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości