czary mary - hokus pokus

Tematy niekoniecznie związane z Wyspami Kanaryjskimi, rozmowy o wszystkim i o niczym
Awatar użytkownika
zastawnik
Zaangażowany
Zaangażowany
Posty: 207
Rejestracja: śr, 4 mar 2009, 12:58
Lokalizacja: TF

czary mary - hokus pokus

Post autor: zastawnik » wt, 12 kwie 2011, 19:49

W przeciagu mojego pobytu tutaj na wyspie spotkalem sie wiele razy z przypadkami brujerii. Na poczatku bylem w szoku... jak w miare normalni ludzie wydaja niemale pieniazki na porady jakis tam brujow z ... sud america... i to wydaja bardzo chetnie. Znam przypadki gdzie facet potrafil jedzic co tydzien do "wiedzmy" w Santa Cruz i zostaweiac tam po 800 €. Sol pod drzwiami... calabaza... czerwone gacie zakopane pod Teida... duzo tego, itd. Moze sobie zrobie w internecie jakis kurs tarota ;) bede "Brujo polaco".
Nie dotyczy to tyko osob niewyksztalconych, tak ze osoby trosze bardziej oczytane w to wierza...
Czy ktos to zauwazyl, czy to tylko moje majaki???
salu2

Awatar użytkownika
camilozeta
Administrator
Administrator
Posty: 974
Rejestracja: pn, 22 maja 2006, 02:36
Kontaktowanie:

Re: czary mary - hokus pokus

Post autor: camilozeta » wt, 12 kwie 2011, 20:27

Myślę, że to nie tylko Kanary, to chyba w całym kraju Hiszpanie mają to do siebie, że są jak to nazwać... Zabobonni? :) Też się z tym spotkałem. Chociaż tarota to akurat nie wrzucałbym do tego samego garnka co innych cudów na patyku.

Salu2
http://www.camilozeta.com/ - Podróżując przez życie...
Obrazek

Waldek
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 191
Rejestracja: ndz, 18 sty 2009, 21:18
Lokalizacja: San Agustin / Gran Canaria

Re: czary mary - hokus pokus

Post autor: Waldek » wt, 12 kwie 2011, 20:29

Ja słyszałem o innym przypadku (informacja od uczestnika tego forum) . Podobno 5 lat temu "chłopcy z miasta" wysłali rezydenta na GC, aby przygotował grunt pod działalność typu: ochrona, ściąganie haraczy itp. U szamana w Maroku zapłacił 10.000 $ za obrzędy , które miały uczynić go nieśmiertelnym. Kilka tygodni później wyłowiono go martwego z Atlantyku, gdyż konkurencja nie wiedziała nic o drogim zabiegu , któremu się poddał :(

Awatar użytkownika
zastawnik
Zaangażowany
Zaangażowany
Posty: 207
Rejestracja: śr, 4 mar 2009, 12:58
Lokalizacja: TF

Re: czary mary - hokus pokus

Post autor: zastawnik » wt, 12 kwie 2011, 20:42

Camilo: a tarot to co??? moze troszke to rozwiniesz?
wg. mnie - karta jak kazda inna, jak potasujesz tak wyjdzie... a interpretowac mozna na wszystkie strony... zalezy od fantazji ukladajacego.
salu2

Awatar użytkownika
camilozeta
Administrator
Administrator
Posty: 974
Rejestracja: pn, 22 maja 2006, 02:36
Kontaktowanie:

Re: czary mary - hokus pokus

Post autor: camilozeta » wt, 12 kwie 2011, 22:18

zastawnik pisze:Camilo: a tarot to co??? moze troszke to rozwiniesz?
wg. mnie - karta jak kazda inna, jak potasujesz tak wyjdzie... a interpretowac mozna na wszystkie strony... zalezy od fantazji ukladajacego.
Niekoniecznie. Za tarotem stoi spora wiedza, którą ktoś kto posługuje się tymi kartami musi najpierw przyswoić, żeby móc coś zinterpretować. Wyszło nawet trochę książek na ten temat. Niewiele to ma wspólnego z Babą Jagą i resztą czarownic :) Tarociści nie robią wokół tego czym się zajmują magicznej otoczki. Tarot to jakby tylko klucz do otwarcia własnej intuicji. W intuicję chyba wierzysz? :) Czy tylko prosta newtonowska fizyka Cię przekonuje?

Zresztą fizyka kwantowa coraz częściej wchodzi na płaszczyzny, z których już blisko do magii. Więc na dobra sprawę coś co było wyśmiewane jeszcze całkiem niedawno, zaczyna być coraz mniej śmieszne.

Ale ja to fantasta jestem panie :)

Salu2
http://www.camilozeta.com/ - Podróżując przez życie...
Obrazek

Awatar użytkownika
el malage
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 189
Rejestracja: pt, 5 gru 2008, 13:52
Lokalizacja: Teneryfa Sur

Re: czary mary - hokus pokus

Post autor: el malage » śr, 13 kwie 2011, 09:00

Tak ,ja rowniez spotkalem sie na wyspie z przejawem ,dziwnej wiary w czary,i byli to ludzie z Ameryki Poludniowej,rozstawione po domu przez caly dzien swieczki (pozar),statuetki swietych,maja dac sile i wiare oraz pomoc w osiagnieciu jakiegos celu .Jezeli ta osoba osiagnie ten cel to zasluga wlasnie tylko tych magicznych zabiegow.
Chce rowniez zwrocic uwage ,na bezgraniczna wiare w wygrana na Loteriach.
Czesto mozna spotkac na ulicach ludzi (los ciegos) sprzedajacych popularne loterie,i wszyscy je kupuja bo wierza w wygrana (latwiej jest tutaj wygrac mala sumke :D ).Standartem tez jest wiara w duza wygrana( Si me toca la Loteria :?: ) ,ktora odmieni zycie,czyli zamiast samemu zmienic na lepsze swoje bytowanie ,miejscowi czekaja na ten szczesliwy traf latami w miedzyczasie zostaje im tylko (quejarse de todo).


Pozdrawiam z Teneryfy Sur
Pozdrawiam z Teneryfy Sur

Awatar użytkownika
ulazeta
Uczestnik
Uczestnik
Posty: 76
Rejestracja: czw, 1 cze 2006, 08:02

Re: czary mary - hokus pokus

Post autor: ulazeta » śr, 13 kwie 2011, 16:13

zastawnik pisze:Camilo: a tarot to co??? moze troszke to rozwiniesz?
wg. mnie - karta jak kazda inna, jak potasujesz tak wyjdzie... a interpretowac mozna na wszystkie strony... zalezy od fantazji ukladajacego.
Myślę, że tarot ma więcej wspólnego z psychologią niż z magią i wróżbiarstwem. Ale ludzie często wyrabiają sobie opinię na jego temat na podstawie dopisanej do tarota otoczki, że to coś związanego z szatanem, słowem samo zło. Akurat tarot to nie to samo co szamanizm.

Pozdrawiam,
Ula

Awatar użytkownika
SplitSailer
Zaangażowany
Zaangażowany
Posty: 277
Rejestracja: sob, 7 kwie 2007, 18:45
Lokalizacja: Islas Canarias / TF y Mundo
Kontaktowanie:

Re: czary mary - hokus pokus

Post autor: SplitSailer » śr, 13 kwie 2011, 16:41

...a ja tam w Tarota..i Szamanowi też wierze. Bo jak nie ugryzc tematu to > psychologia i rozumienie natury i to w stopniu bardzo powaznym.
W Madrycie mam znajomych z Wenezueli > wierza w rzucanie uroku...bardzo powaznie. Opowiedzieli mi mase historii z ich kraju, nie sposób nie wierzyć.
Na Teneryfie znam grupe Rosjan( swietni ludzie), którzy całkiem serio traktują brujeriie, całkiem serio traktują prasłowianskie wierzenia i kultywują je. Jest w tym moc.
¨...i¨ ?

Awatar użytkownika
zastawnik
Zaangażowany
Zaangażowany
Posty: 207
Rejestracja: śr, 4 mar 2009, 12:58
Lokalizacja: TF

Re: czary mary - hokus pokus

Post autor: zastawnik » śr, 13 kwie 2011, 19:13

a ja nie wierze...
jestem natomiast przekonany ze taki tarot i inne np. wrozenie z fusow, kosci, z lozyska... moga byc bardzo niebezpieczna dla kogos kto w to wierzy.
Nie watpie ze trzeba sie wykazac spora znajomoscia tematu i psychologi aby byc w tym dobrym... (to przede wszystkim) :).
Wiekszosc takich kultur, wiar, przesadow wywodzi sie z krajow, srodowisk o niskiej swiadomosci spolecznej. I nie ma zadnych namacalnych dowodow na to ze to rzeczywiscie funkcjonuje. SS napisal, ze slyszal od znakomych z wenezueli... wlasnie slyszal!!! a nie widzial, ciekawe co jarali :) ... Akurat w tych przypadkach nie ma zadnych dowodow na to ze to prawda, co w naszych czasach wydaje sie troche dziwne... np. prawie kazdy z nas ma komorke i moze nagrac... a tu nic, tylko opowiesci :), legendy :).

Kiedys wqrwil mnie sasiad... wysypalem mu chyba ze dwa kilo soli pod drzwi :mrgreen: nie byl zachwycony. Ja nie wierze... ale on widocznie tak i to bardzo :) .
salu2

Awatar użytkownika
kava
Zaangażowany
Zaangażowany
Posty: 357
Rejestracja: sob, 23 gru 2006, 18:05
Lokalizacja: La Palma
Kontaktowanie:

Re: czary mary - hokus pokus

Post autor: kava » śr, 13 kwie 2011, 19:49

zastawnik pisze:a ja nie wierze...
jestem natomiast przekonany ze taki tarot i inne np. wrozenie z fusow, kosci, z lozyska... moga byc bardzo niebezpieczna dla kogos kto w to wierzy.
Przykład z wywiadu z seksuologiem Piotrem Pałaginem:

Przyszedł do niego do poradni pan z bardzo poważnym problemem.
- Panie doktorze, żona rzuciła na mnie klątwę!
- Niech Pan włoży jej zdjęcie do buta i przed dwa tygodnie chodzi zawsze depcząc jej facjatę.
Po dwóch tygodniach
- Panie doktorze, nie wiem jak panu dziękować!

Czy działa? Działa.
To zabobon czy psychologia? Obie rzeczy naraz.

Nie warto oceniać astrologii (nauki) znając ją tylko z telewróżbitów. Nie warto oceniać brujerii znając ją tylko z ogłoszeń "NBADOU DMUDURU przepowie twoją przyszłość" czy z zakpoywanych pod teide majtek.

Awatar użytkownika
zastawnik
Zaangażowany
Zaangażowany
Posty: 207
Rejestracja: śr, 4 mar 2009, 12:58
Lokalizacja: TF

Re: czary mary - hokus pokus

Post autor: zastawnik » śr, 13 kwie 2011, 20:34

jak dla mnie to sa empiryczne bezpodstawne bzdury...
salu2

Awatar użytkownika
camilozeta
Administrator
Administrator
Posty: 974
Rejestracja: pn, 22 maja 2006, 02:36
Kontaktowanie:

Re: czary mary - hokus pokus

Post autor: camilozeta » śr, 13 kwie 2011, 21:04

zastawnik pisze:a ja nie wierze...
jestem natomiast przekonany ze taki tarot i inne np. wrozenie z fusow, kosci, z lozyska... moga byc bardzo niebezpieczna dla kogos kto w to wierzy.
No cóż, nie chcesz to nie wierzysz :) Co do niebezpieczeństwa związanego z tarotem to trochę mnie rozbawiłeś :) Wiele lat temu kościół takie tezy rozpowszechniał, a wcześniej to nawet na stosie palili. Pewnie nawet i dzisiaj znajdzie się jakiś bardziej fanatyczny ksiądz, który takie historie opowiada. Znam trochę temat tarota, pierwszy z nim kontakt miałem jakieś 25 lat temu, i ręczę Ci że nie ma w nim niczego niebezpiecznego, nie powtarzaj zasłyszanych bajek :) Od razu uprzedzam pytanie - nie, nie jestem tarocistą. Co do fusów, kości itp. to może i masz rację, nie wiem, nie znam się. Skoro tak mówisz... :)

Jeśli chcesz wiedzieć więcej o tarocie, i czym on właściwie jest, to moja czarownica Ula może trochę temat rozjaśnić :) To nie tylko karty używane przez wróżki jak ludzie często myślą.

A tak ogólnie rzecz biorąc, to wszystko powiązane jest z naszymi umysłami i ich niezbadanymi i praktycznie nieograniczonymi możliwościami. To już jednak temat wykraczający poza czary mary.

Salu2
http://www.camilozeta.com/ - Podróżując przez życie...
Obrazek

Awatar użytkownika
kava
Zaangażowany
Zaangażowany
Posty: 357
Rejestracja: sob, 23 gru 2006, 18:05
Lokalizacja: La Palma
Kontaktowanie:

Re: czary mary - hokus pokus

Post autor: kava » śr, 13 kwie 2011, 22:16

zastawnik pisze:jak dla mnie to sa empiryczne bezpodstawne bzdury...
Bueno, nie zrozumiałeś anegdoty więc. Jeśli przychodzi do gościa pacjent wierzący w X, trudno mu imputować naprawę problemu metodą Y, tłumacząc mu, że jego myślenie jest błędne. Wystarczyło wymyśleć "odtrutkę", a pacjent, dzięki wierze (lub czemukolwiek innemu) uznał metodę za skuteczną.

Dziadu
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 164
Rejestracja: sob, 25 wrz 2010, 18:31

Re: czary mary - hokus pokus

Post autor: Dziadu » czw, 14 kwie 2011, 08:30

Dla Katolików sprawa jest jasna - 10 Przykazań Bożych - przykazanie numer I - w reszte kultur nie wnikam.

Awatar użytkownika
el malage
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 189
Rejestracja: pt, 5 gru 2008, 13:52
Lokalizacja: Teneryfa Sur

Re: czary mary - hokus pokus

Post autor: el malage » czw, 14 kwie 2011, 13:31

Boje sie tego tematu :D ,nie chce wierzyc ale musze , 2 razy w zyciu bylem u wrozki i wszystkie przepowiednie sie spelnily... :) , Wiele razy myslalem o tym jak bardzo sie zmienilo moje zycie i chyba juz nie chce kolejnych przewrotow.
Wole brac zycie takie jakim jest niz czekac ,czy sie spelni wrozba.


pozdrowienia z Teneryfy Sur
Pozdrawiam z Teneryfy Sur

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości