


najpierw podszkole sie w hiszpanskim, zbiore sily i finanse...itd...no i nie bede samotny...co do jezyka, to osobiscie znam dwie osoby, ktore nie mowia po hiszpansku, tylko po angielsku i znalazly w tym czasie prace, wiec to zaden cud...no ale po angielsku tez trzeba mowic chociaz jako tako

pozdrawiam
Tomek