Strona 1 z 1

Praca fizyczna (zbiory) w listopadzie i grudniu.

: sob, 7 maja 2011, 14:15
autor: woronin
Witam. Co roku mamy z żona wolny listopad i grudzień. W tym roku planujemy odwiedzić Wyspy Kanaryjskie. Jako że dwa miesiące to wg. mnie zbyt dużo czasu na bierny wypoczynek chciałbym to połączyć z pracą. Najbardziej interesują Mnie wszelkiego rodzaju prace rolnicze, gdyż sam jestem sadownikiem i ta branża Mnie interesuje. Czy ktoś może mi doradzić jakie są prace polowe w tym terminie na kanarach? Kiedy sa zbiory bananów, pomidorów, cytrusów itp? W jakich regionach szukać pracy? Jakie są stawki? Nie liczę na jakieś wielkie wynagrodzenie, chodzi o przygodę i efektywne spędzenie czasu. Biegle posługuję się angielskim i rosyjskim.

Re: Praca fizyczna (zbiory) w listopadzie i grudniu.

: śr, 11 maja 2011, 05:13
autor: woronin
I naprawdę nikt z Was nie orientuje się kiedy na wyspach zbiera się warzywa i owoce???

Re: Praca fizyczna (zbiory) w listopadzie i grudniu.

: śr, 11 maja 2011, 09:19
autor: camilozeta
Wygląda na to, że nie ma tu nikogo kto miałby z branżą rolniczo-ogrodniczą do czynienia :)

Salu2

Re: Praca fizyczna (zbiory) w listopadzie i grudniu.

: śr, 11 maja 2011, 13:26
autor: malinka
Nie mieszkam na stałe na wyspach: przylatuję tylko jak ptaki na zimę, ale za to byłam już 25 x na wszystkich wyspach i to o różnych porach roku.
Mam wrażenie, że tu nie ma okresu zbiorów. Po prostu:sadzisz i rośnie i chyba dlatego nikt nie podejmuje się odpowiedzieć na Twoje pytanie.
Temperatura jest cały rok podobna, tylko 2 miesiące letnie są gorące, ale i tak jest
sympatyczniej niż w środkowej Europie. Zasadniczo: na północy dużo chłodniej niż
na poludniu.

Re: Praca fizyczna (zbiory) w listopadzie i grudniu.

: śr, 11 maja 2011, 13:41
autor: kava
Zbiory tego samego produktu zaleza czesto od miejsca i wysokosci (nie ma tak, ze jest sezon wszedzie naraz) i od samego warzywka, kwiatka lub owocka (banany ok. 1,5x razy w roku, protea 1 raz w roku, ziemniaki do 3 razy w roku) - wiec nie ma jednoznacznej odpowiedzi na Twoje pytanie :) Zima masz pomarancze a latem masz warzywa ogrodowe, czyli caly rok cos sie kreci, z malymi "martwymi" okresami - tyle mojej pseudoprofesjonalnej odpowiedzi z punktu widzenia prowincjonalnej czesci Kanarow... :oops:

Re: Praca fizyczna (zbiory) w listopadzie i grudniu.

: śr, 11 maja 2011, 15:49
autor: woronin
Dzisiejszy człowiek żyje w większym oderwaniu od przyrody niż mi się wydawało. Potem będzie płacz jak dziecko powie w szkole że mleko pochodzi nie od krowy ale z Biedronki, a mąka na chleb z fabryki mąki.

Re: Praca fizyczna (zbiory) w listopadzie i grudniu.

: śr, 11 maja 2011, 16:02
autor: camilozeta
woronin pisze:Potem będzie płacz jak dziecko powie w szkole że mleko pochodzi nie od krowy ale z Biedronki, a mąka na chleb z fabryki mąki.
No tak, może Wy tam na wsi to i od krowy macie, my tu w miastach to z fabryki i sklepu wszystko mamy ;) Takie czasy...

Salu2

Re: Praca fizyczna (zbiory) w listopadzie i grudniu.

: śr, 11 maja 2011, 21:24
autor: kava
woronin pisze:Dzisiejszy człowiek żyje w większym oderwaniu od przyrody niż mi się wydawało.
IMO to właśnie próba systematyzacji tego wszystkiego odrywa od przyrody, te "sezony zbiorowe" działają dzięki pestycydom, nawozom, nawadnianiu, szklarniowaniu - w "normalnych" warunkach nie byłoby 1,5 rzutu bananów rocznie, wszystko szłoby swoim rytmem czyli wolniej... :) Pomarańcze na szczęście dają radę swoim rytmem :) A z resztą roślin jest zasadniczo "kiedy wysiejesz, wtedy ci wyrośnie, byleby była woda" - podpisano, posiadaczka ogrodu warzywnego :)