Podziękowania dla rodaków
Podziękowania dla rodaków
Witajcie
Chciałem wam gorąco podziękować za pomoc nie ma jak POLACY każdy myśli o własnej... !!!
Dałem sobie radę sam, lecę na TENERYFĘ do pracy mam nadzieję że przy takim wsparciu dam radę tam przetrwać,bo przecież my Polacy to jedna rodzina. POZDRAWIAM
Chciałem wam gorąco podziękować za pomoc nie ma jak POLACY każdy myśli o własnej... !!!
Dałem sobie radę sam, lecę na TENERYFĘ do pracy mam nadzieję że przy takim wsparciu dam radę tam przetrwać,bo przecież my Polacy to jedna rodzina. POZDRAWIAM
- 100%_cojones
- Stały bywalec
- Posty: 186
- Rejestracja: wt, 5 gru 2006, 21:18
Re: Podziękowania dla rodaków
Bogdan pisze:Witajcie
Chciałem wam gorąco podziękować za pomoc nie ma jak POLACY każdy myśli o własnej... !!!
Dałem sobie radę sam, lecę na TENERYFĘ do pracy mam nadzieję że przy takim wsparciu dam radę tam przetrwać,bo przecież my Polacy to jedna rodzina. POZDRAWIAM
rozumiem, że wyszedłeś z założenia, ze kanaryjskie forum, to taka darmowa agencja pracy, tak ?
Pozdrawiam, 100%_cojones == 100% blackseo ;)
Re: Podziękowania dla rodaków
100%_cojones pisze:Bogdan pisze:Witajcie
Chciałem wam gorąco podziękować za pomoc nie ma jak POLACY każdy myśli o własnej... !!!
Dałem sobie radę sam, lecę na TENERYFĘ do pracy mam nadzieję że przy takim wsparciu dam radę tam przetrwać,bo przecież my Polacy to jedna rodzina. POZDRAWIAM
rozumiem, że wyszedłeś z założenia, ze kanaryjskie forum, to taka darmowa agencja pracy, tak ?
Źle rozumiesz,jeżeli bym zapytał o pogodę czy rozkład jazdy autobusów to też by było źle przecież kanaryjskie forum to nie informacja.Dobrze że zaznaczyłeś DARMOWA AGENCJA PRACY to już mówi samo za siebie jakie macie podejście do rodaków chcących podjąć pracę na wyspach.
Re: Podziękowania dla rodaków
To jest wlasnie typowe myslenie Polakow w kraju. Jesli ktos juz mieszka za granica, to moze zalatwic wszystko. Zobaczymy jak Ty bedziesz pomagal i zalatwial prace innym. Myslisz, ze to takie proste. Znam ludzi, ktorzy dla swojego brata czy siostry szukaja pracy i nie moga znalezc juz dlugo. Przyjedz, pozyj, zobacz a potem osadzaj i rzucaj oskarzeniami.
Re: Podziękowania dla rodaków
Ja nie rzucam żadnych Oskarżeń jeżeli tak myślisz to wszystkich was bardzo przepraszam, razi mnie tylko obojętność i znieczulica wobec drugiego człowieka a szczególnie da się to zauważyć to u nas w kraju myślałem że na wyspach jest inaczej.. Jestem człowiekiem szczerym i powiem ci że nawet ukraińcom załatwiałem i brałem ich ze sobą do pracy,Jeżeli ktoś chce pomóc to nawet wysyłając maila "Ciężko ci będzie załatwić tu pracę" daje poczucie że jednak my Polacy trzymamy się razem. A poza tym to ja nie chciałem żeby mi ktoś załatwił pracę i ciągnął mnie za rączkę,chodziło mi tylko o kontakt potrafię rozmawiać sam w sprawach mnie dotyczących.ulazeta pisze:To jest wlasnie typowe myslenie Polakow w kraju. Jesli ktos juz mieszka za granica, to moze zalatwic wszystko. Zobaczymy jak Ty bedziesz pomagal i zalatwial prace innym. Myslisz, ze to takie proste. Znam ludzi, ktorzy dla swojego brata czy siostry szukaja pracy i nie moga znalezc juz dlugo. Przyjedz, pozyj, zobacz a potem osadzaj i rzucaj oskarzeniami.
I nic mi się nie wydaje tylko powiem wam że wszystko zależy od człowieka. Powiedz mi dlaczego Polacy tak bardzo chwalą rdzennych mieszkańców wysp bo są takimi ludźmi którymi my byśmy chcieli być.
- camilozeta
- Administrator
- Posty: 974
- Rejestracja: pn, 22 maja 2006, 02:36
- Kontaktowanie:
Re: Podziękowania dla rodaków
Przeczytaj jeszcze raz swoje ogloszenie, nie pytales w nim czy bedzie Ci ciezko znalezc prace. Poza tym na ogloszenia z reguly sie nie odpowiada :-) Podales w nim namiary, wiec jesli ktos by cos wiedzial, to by Ci pewnie dal znac.Bogdan pisze:Jeżeli ktoś chce pomóc to nawet wysyłając maila "Ciężko ci będzie załatwić tu pracę" daje poczucie że jednak my Polacy trzymamy się razem.
Wiesz jak to jest? Rozmawialem troche z ludzmi, wiec co nieco wiem. Ludzie po prostu troche sie boja poreczac za kogos nieznajomego, bo raz ze moga miec przez to nieprzyjemnosci jesli poleca kogos niewlasciwego, to dwa, ze boja sie ze zostana wygryzieni :-) Z reguly kazdy woli zalatwic prace komus, kogo jakos juz poznal, czy chocby porozmawial i zobaczyl. Agencje tez przez telefon pracy Ci nie dadza, nie dziw sie.
Powodzenia zycze i spokoju, bez nerwow.
Pozdrawiam, Camilo
Bogdan ,zle zrobiles wyjezdzajac z Polski.Twoje krotkie C.V.i to co piszesz mowi mi ze najlepsza kariere jednak zrobilbys w Polsce u boku naszych znakomitych politykow.Tutaj na budowie swoich talentow nie rozwiniesz ,a tam moze ministrem posrednictwa pracy moze i gospodarki bys zostal albo edukacji narodowej,zastanow sie wrocic zawsze mozesz!
Dzięki Kuba za dobrą radę.kuba pisze:Bogdan ,zle zrobiles wyjezdzajac z Polski.Twoje krotkie C.V.i to co piszesz mowi mi ze najlepsza kariere jednak zrobilbys w Polsce u boku naszych znakomitych politykow.Tutaj na budowie swoich talentow nie rozwiniesz ,a tam moze ministrem posrednictwa pracy moze i gospodarki bys zostal albo edukacji narodowej,zastanow sie wrocic zawsze mozesz!
Pozdrawiam
- kava
- Zaangażowany
- Posty: 357
- Rejestracja: sob, 23 gru 2006, 18:05
- Lokalizacja: La Palma
- Kontaktowanie:
Bogdan a przyszło Ci do głowy że na tym malutkim forum po prostu nikt nie miał odpowiedzi na twoje pytanie:
Więc mieszkam tu dwa lata i nie znam żadnej takiej firmy. I po prostu nikt tutaj takiej nie zna. Ot cała filozofia, a ty od razu z mordą że Polak Polakowi wilkiem, a to zupełnie, ale to zupełnie nie na miejscu.Mam prośbę czy ktoś zna lub posiada namiary do firm zatrudniających polaków,gdzie mógłbym wysłać CV lub zadzwonić
Bardzo wszystkich przepraszam za to że wyskoczyłem z "mordą" wydaje mi się że aż tak źle nie było ale co sobie pogadaliśmy to sobie pogadaliśmy.kava pisze:Bogdan a przyszło Ci do głowy że na tym malutkim forum po prostu nikt nie miał odpowiedzi na twoje pytanie:Więc mieszkam tu dwa lata i nie znam żadnej takiej firmy. I po prostu nikt tutaj takiej nie zna. Ot cała filozofia, a ty od razu z mordą że Polak Polakowi wilkiem, a to zupełnie, ale to zupełnie nie na miejscu.Mam prośbę czy ktoś zna lub posiada namiary do firm zatrudniających polaków,gdzie mógłbym wysłać CV lub zadzwonić
Pozdrawiam
- Krzysiek
- Nowicjusz
- Posty: 19
- Rejestracja: ndz, 18 mar 2007, 22:46
- Lokalizacja: Szczecin / Newcastle / Las Palmas
Dobre oj dobre Nie dosc, ze niepowaznie/niedorosle sie zachowuje, to jeszcze probuje prowokowac......
Mysle, ze powinno sie napisac gdzies wielkimi literami przyklejony temat w tym forum, o tym, ze na Kanarach nie ma tak wielu etatow pracy jak w UK, pieniadze tez nie sa zbyt atrakcyjne, a wiekszosc pracodawcow wymaga choc troche hiszpanskiego od pracownikow. Moze wtedy unikniemy takich postow....
Mysle, ze powinno sie napisac gdzies wielkimi literami przyklejony temat w tym forum, o tym, ze na Kanarach nie ma tak wielu etatow pracy jak w UK, pieniadze tez nie sa zbyt atrakcyjne, a wiekszosc pracodawcow wymaga choc troche hiszpanskiego od pracownikow. Moze wtedy unikniemy takich postow....
- 100%_cojones
- Stały bywalec
- Posty: 186
- Rejestracja: wt, 5 gru 2006, 21:18
Krzyśku nie zgodzę się
wielu etatów może nie ma, ale spokojnie - kto naprawdę chce - ten naprawdę znajdzie pracę. bardzo szybko nawet. A pensje faktycznie zbyt atrakcyjne nie są szczególnie jeżeli ktoś przelicza na PLNy po dzisiejszym kursie bo np. chce rodzinie wysłać czy kupic w polsce szpanerskiego golfa
już chyba bardziej opłaca się się pół roku na czarno pracować w budowlance w polsce, a drugie pół roku na kanarach zwyczajnie mieszkać
natomiast osobiscie dziwi mnie wymaganie od forumowiczów szukania pracy dla siebie i jeszcze pretensje, jak się robota w 24 godziny nie znajdzie
wielu etatów może nie ma, ale spokojnie - kto naprawdę chce - ten naprawdę znajdzie pracę. bardzo szybko nawet. A pensje faktycznie zbyt atrakcyjne nie są szczególnie jeżeli ktoś przelicza na PLNy po dzisiejszym kursie bo np. chce rodzinie wysłać czy kupic w polsce szpanerskiego golfa
już chyba bardziej opłaca się się pół roku na czarno pracować w budowlance w polsce, a drugie pół roku na kanarach zwyczajnie mieszkać
natomiast osobiscie dziwi mnie wymaganie od forumowiczów szukania pracy dla siebie i jeszcze pretensje, jak się robota w 24 godziny nie znajdzie
Pozdrawiam, 100%_cojones == 100% blackseo ;)
"Nie pamięta wół jak cielęciem był" Tylko nie interpretujcie tego starego mądrego przysłowia.100%_cojones pisze:Krzyśku nie zgodzę się
wielu etatów może nie ma, ale spokojnie - kto naprawdę chce - ten naprawdę znajdzie pracę. bardzo szybko nawet. A pensje faktycznie zbyt atrakcyjne nie są szczególnie jeżeli ktoś przelicza na PLNy po dzisiejszym kursie bo np. chce rodzinie wysłać czy kupic w polsce szpanerskiego golfa
już chyba bardziej opłaca się się pół roku na czarno pracować w budowlance w polsce, a drugie pół roku na kanarach zwyczajnie mieszkać
natomiast osobiscie dziwi mnie wymaganie od forumowiczów szukania pracy dla siebie i jeszcze pretensje, jak się robota w 24 godziny nie znajdzie
Pozdrawiam
Nie mam pojęcia gdzie tu jest prowokacja .Niepoważne/niedorosłe zgadzam się był to największy mój błąd zaczynając ten temat na forum bo nigdy syty nie zrozumie głodnego.A poza tym kto tu mówi o pieniądzach są jeszcze ważniejsze rzeczy na tym wspaniałym świecie niż pieniądze. Piszesz że większość pracodawców wymaga trochę hiszpańskiego to powiedz mi co im tak bardzo zależy im na polakach niech się zaczną uczyć polskiego. ( niepoważne ) dlaczego to my polacy musimy być poliglotamiKrzysiek pisze:Dobre oj dobre Nie dosc, ze niepowaznie/niedorosle sie zachowuje, to jeszcze probuje prowokowac......
Mysle, ze powinno sie napisac gdzies wielkimi literami przyklejony temat w tym forum, o tym, ze na Kanarach nie ma tak wielu etatow pracy jak w UK, pieniadze tez nie sa zbyt atrakcyjne, a wiekszosc pracodawcow wymaga choc troche hiszpanskiego od pracownikow. Moze wtedy unikniemy takich postow....
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- camilozeta
- Administrator
- Posty: 974
- Rejestracja: pn, 22 maja 2006, 02:36
- Kontaktowanie:
Uwazasz, ze wszyscy wypowiadajacy sie na tym forum od samego poczatku mieli tylko i wylacznie z gorki? Wyobraz sobie, ze ja pojechalem z zona praktycznie w ciemno. Pracy musialem szukac na wlasna reke i podejrzewam, ze wielu z nas mialo z tym mniejsze lub wieksze perypetie.Bogdan pisze:to największy mój błąd zaczynając ten temat na forum bo nigdy syty nie zrozumie głodnego.
Nie, nie musimy... Jezeli nie odpowiada nam ta rola, mozemy grzac swoje cztery litery we wlasnym kraju :-) Jezeli natomiast juz wyjezdzamy do innego kraju, to byloby bardzo dziwne gdybysmy zlekcewazyli nauke jezyka w nim obowiazujacego.Bogdan pisze:dlaczego to my polacy musimy być poliglotami
Pozdrawiam, Camilo
Ostatnio zmieniony ndz, 27 sty 2008, 08:39 przez camilozeta, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości