Dzidek

Wszystkie tematy związane z wyspą Teneryfa
Nolimit
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 162
Rejestracja: pt, 15 sty 2010, 15:29

Re: Dzidek

Post autor: Nolimit » śr, 9 wrz 2015, 14:06

W tym roku jak byłem zimą na Teneryfie to przerazilo mie wlasnie to, ze jest bardzo duzo murzynow, turkow itd wlasnie na Teneryfie. Nie wspominajac o Las americas gdzie nie dalo sie przejsc - szczegolnie w nocy zeby nie spotkac co kilka metrów grupek. W dzień to glownie te panie co siedza na murkach i zapraszaja na plecienie warkoczykow. Ogolnie maga duza zmiana w porownaniu z moja poprzednia wizyta na Teneryfie juz dosc dawno.
Zauwazylem tez dosc duza niechec lub wrecz agresje do turystow ludzi ktorzy tam pracuj. Zdzwilo mnie to bo wlasnie cenilem ten zakatek swiata wlasnie z uwagi na to ze ludzie sa mili, uprzejmi - mozna odetchnac od polskiej codziennosci i agresji na kazdym kroku.

Na GC jak bylem to nie spotkalem takiej niecheci i jakos murzyni, araby tak nie rzucali sie w oczy. Glownie siedzieli w swoich 'sklepach' nie zaczepiali tak ludzi - tak to zaobserwowalem na Teneryfie. O ile na GC duzo arabow bylo w ingles to np juz w maspalomas ok. Mi sie bardziej podoba Las Palmas od Santa Cruz. Na GC jest bardziej zielono nawet jak sie jedzie autem to na Teneryfie mam wrazenie pustyni np jadac z Santiago na poludnie. Oczywiscie nie tak jak Na Fuercie, ale jest dosc pusto i 'szaro'.

Awatar użytkownika
camilozeta
Administrator
Administrator
Posty: 977
Rejestracja: pn, 22 maja 2006, 02:36
Kontaktowanie:

Re: Dzidek

Post autor: camilozeta » śr, 9 wrz 2015, 15:56

Myślę, że wszystko zależy od tego gdzie konkretnie, i kiedy się trafi. Ja osobiście preferuję Gran Canarię i wcale nie zauważyłem żadnej niemieckości i tureckości. Teneryfa zawsze jakaś taka oklepana dla mnie była, wszędzie tylko Teneryfa i Teneryfa :) Sama nazwa wyspy też bardziej mi się podoba. To wszystko rzecz gustu.

Nie wykluczam jednak że będę chciał też i na Teneryfie trochę więcej czasu spędzić, bo byłem tylko kilka razy, najdłużej na tydzień.

Salu2
http://www.camilozeta.com/ - Podróżując przez życie...
Obrazek

xelios1987
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 11
Rejestracja: wt, 27 sty 2015, 19:31

Re: Dzidek

Post autor: xelios1987 » czw, 10 wrz 2015, 00:08

Co do murzynów w Las Americas, to czysta prawda, ale i tak jest lepiej, niż, powiedzmy, dwa lata temu, kiedy wystarczyło takiemu murzynowi odpowiedzieć "hello" a przyczepiał się tak długo, dopóki się czegoś nie kupiło. Ale generalnie wystarczy powiedzieć "spanish police", żeby odpuścili. Co do wrogości wobec turystów, to jednak nie mogę się zgodzić. Zresztą to niewyobrażalne, w końcu wszyscy z tego tutaj żyją, a nie gryzie się ręki, która jeść daje. Ja co prawda mieszkam w mieście nieturystycznym i często widzę zaciekawione spojrzenia, bo widać, że hiszpanem nie jestem, ale o żadnej wrogości mówić nie można.

Nolimit
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 162
Rejestracja: pt, 15 sty 2010, 15:29

Re: Dzidek

Post autor: Nolimit » czw, 10 wrz 2015, 08:40

Bardziej mi chodzilo o to ze w kurorcie (bo w innych miejscach tego nie zauwazylem) ludzie maja teraz taka mentalnosc podobna do Turka. Jak jestes u Turka w sklepie i kupujesz to jestes jego kolega, ale wystarczy 30 sek zebys byl jego wrogiem. Np jesli nic nie kupisz a wchodzisz tylko zobaczyc z nudow. Taka wkurzajaca mentalnosc jak masz kase i kupujesz jestes gosc, jesli nie to spadaj i nie blokuj.

To samo zauwazylem na Teneryfie w hotelach, restauracjach - jesli placisz, nie marudzisz, chwalisz wszystko jest ok. Jesli cos ci sie nie podoba, nawet jedna drobna rzecz to od razu wroga mina. I podejscie - jak cos sie nie podoba to idz stad jest milion innych turystow. Troche zachowuja sie jak wladcy, ale co sie dziwic jak faktycznie oblozenie w kurortach jest caly rok bardzo duze i trudno nawet znalezc miejsce w hotelu. Takze co sie przejmowac turysta. Troche taki przemial sie zrobil typowo korporacyjny. Jak masz kase i nie marudzisz jest ok, jak cos sie nie podoba to spadaj. Oczywiscie jesli jestes Anglikiem lub Niemcem z biura podrozy to takiego zachowania nie moze byc, ale jak jestes Polakiem ktory przyjechal na wlasna reke to mozna go olac. No, ale taki swiat - widac ze dociera ta 'cywilizacja' takze tutaj.

robmarkro
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 175
Rejestracja: pn, 31 sie 2015, 10:47

Re: Dzidek

Post autor: robmarkro » czw, 10 wrz 2015, 12:58

takie zycie, biedoty ktora nie ma forsy a jeszcze wybrzydza i narzeka nikt nie chce

robmarkro
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 175
Rejestracja: pn, 31 sie 2015, 10:47

Re: Dzidek

Post autor: robmarkro » czw, 10 wrz 2015, 13:01

pracowalem tu w hotelach 3,4 i 5 gwaizdkowych. najbardziej wkurza gdy do 3 gwiazdkowego przyjedzie wielkie panstwo i oczekuje uslug jak w hotelu 5 gwiazdkowym.

Nolimit
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 162
Rejestracja: pt, 15 sty 2010, 15:29

Re: Dzidek

Post autor: Nolimit » czw, 10 wrz 2015, 13:40

ja akurat mowie o sytuacji w hotelach 4 i 5 gwiazdkowym, ale ok - widze ze musiales wyladowac swoje frustracje. Nie zaluj sobie. Pozdrawiam

Zreszta, ten kto jezdzi troche po swiecie i po hotelach wie ze uprzejmosc i to jak jestes traktowany w danym miejscu nie zalezy od ilosci gwiazdek czy tez sumy jaka placi sie za pobyt. Glownie zalezy to od osoby z ktora ma sie stycznosc i ktora cie obsluguje. Wiele razy bylem w hotelach tanszych a obsluga i poziom byla duzo wyzsza niz w drogim. Wszystko zalezy od czlowieka. Wg mnie nie ma znaczenia ilosc gwiazdek - tylko mentalnosc i podejscie do klienta. Zreszta jakos nie moge pojac tego toku rozumowania, ze w tanim hotelu gosc nie zasluguje na szacunek a w drogim juz tak. WIdac kompletna nieznajomosc tematu - bo jak mowie ilosc gwiazdek nie ma znaczenia - tylko jaki jest czlowiek. Jesli ktos nie moze zniesc faktu ze musi obslugiwac gosci w hotelu to po co przyjmuje sie do takiej pracy. Tego nigdy nie jestem w stanie pojac. Idac Twoim tokiem rozumowania to w hotelu 5 gwiazdkowym biorac drogi apartament i tak nie nalezy sie gosciowi szacunek bo przeciez nie jest zadnym celebryta czy prezydentem. Troche dziwne podejscie.

Ogolnie prawda jest taka ze w kurortach na Teneryfie ludzie troche 'odlecieli' z nadmiaru turystow i podejscie do klienta jest duzo gorsze niz kilka lat temu chociazby. Oczywiscie to moje zdanie - potwierdzone obserwacjami i porownaniem do pobytow poprzednich. Chyba ze wszystkich tak stresowala tegoroczna zima i to przez ta pogode brak entuzjazmu ze strony obslugi i problem ze wszystkim.

Dady
Bywalec
Bywalec
Posty: 113
Rejestracja: pt, 18 sty 2013, 15:36
Lokalizacja: Teneryfa/Polska
Kontaktowanie:

Re: Dzidek

Post autor: Dady » czw, 10 wrz 2015, 20:54

Są 2 Teneryfy. Ta, którą założyli Hiszpanie i na której nieprzerwanie i radośnie sobie żyją oraz ta drugą - za kolczastym drutem, czyli hotelowo-turystyczna.
Nie ma sensu pisać o życiu na Podhalu przez pryzmat hotelu Kasprowy.

dorocina
Początkujący
Początkujący
Posty: 21
Rejestracja: sob, 6 cze 2015, 20:37

Re: Dzidek

Post autor: dorocina » pt, 11 wrz 2015, 11:34

Ja jeszcze nie mieszkam na Teneryfie, ale już wkrótce, tylko dotknąć... :)
A dlaczego Teneryfa? Nie zwiedziłam wielu wysp kanaryjskich, byłam ledwie na dwóch: najpierw Teneryfa, później Fuerte. Na Fuertę pojechałam kontrolnie, że tak powiem, bo już po pobycie na Teneryfie, wiedziałam, że chcę się tam przenieść. Wczasy na Fuerte upewniły mnie, że NA PEWNO chcę się przenieść na Teneryfę. Na Teneryfie byłam sama na zupełnie niezorganizowanych wczasach i były to najpiękniejsze wczasy mojego życia :) Więc może trochę dlatego? A dodam, że nie siedziałam przy basenie lub na plaży. W ciągu tygodniowego pobytu zrobiłam prawie 1400 kilometrów, więc trochę zobaczyłam. Fuertę również objeździłam (tym razem z koleżanką), ale jest dla mnie zbyt pustynna, do życia potrzebuję jednak trochę więcej wody :)
Prawie rok przygotowywałam się do przeniesienia. Mam bilet na 28 września :)

Nolimit
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 162
Rejestracja: pt, 15 sty 2010, 15:29

Re: Dzidek

Post autor: Nolimit » pt, 11 wrz 2015, 12:09

Fuerta tez jest fajna, zreszta kazda z wysp wg mnie ma cos w sobie. Na fuercie preferuje jednak polnoc okolice coralejo. Jednak na poludniu na prawdę solidnie wieje. Bylem tez dosc dlugo w okolicach costa caleta - tez milo wspominam. Zresztą wszedzie jest fajnie - moze z wyjatkiem la gomery, jednak dla mnie jest tam zbyt zimno i deszczowo. Jak bylem kilka miesiecy na teneryfie to rzadko kiedy widzialem nad gomera brak chmur. Jak bylem na gomerze pol miesiaca to tez jedynie kilka dni ladnych. Jednak mysle ze glowny pozytyw robi jednak pogoda, jesli jej nie ma to obojetnie jaka by to byla wyspa bedzie slabo.

Dlugo planujesz pobyt na Teneryfie? Masz juz lokum?

dorocina
Początkujący
Początkujący
Posty: 21
Rejestracja: sob, 6 cze 2015, 20:37

Re: Dzidek

Post autor: dorocina » pt, 11 wrz 2015, 17:35

jeżeli pytanie było do mnie, to tak, na długo, myślę, że na stałe nawet :) Lokum (na razie) na miesiąc - w Amarilla Golf, żeby znaleźć coś już na miejscu :)

xelios1987
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 11
Rejestracja: wt, 27 sty 2015, 19:31

Re: Dzidek

Post autor: xelios1987 » sob, 12 wrz 2015, 09:38

Wracając do poprzedniej dyskusji to ja jednak nigdy nie poczułem się gorzej traktowany. Murzyni, to murzyni, dosyć nachalni, chociaż śmieszą mnie zawsze negocjacje z nimi. Chcą za zegarek "tylko" 50 euro, żeby ostatecznie sprzedać za 5-10 :D Ale nigdy, przenigdy, kiedy jeszcze byłem turystą, nie byłem potraktowany źle. Może dlatego, że jeździłem z anglii, z angielskich biur podróży?

Awatar użytkownika
el malage
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 189
Rejestracja: pt, 5 gru 2008, 13:52
Lokalizacja: Teneryfa Sur

Re: Dzidek

Post autor: el malage » sob, 12 wrz 2015, 14:31

DZIDEK ZADZWON DO MNIE LUB PODAJ SWOJE NOWE TELEFONY - SORKI ZE SIE WKRADLEM W KONWERSACJE :D
Pozdrawiam z Teneryfy Sur

tatko
Zaangażowany
Zaangażowany
Posty: 293
Rejestracja: czw, 20 paź 2011, 08:48

Re: Dzidek

Post autor: tatko » ndz, 13 wrz 2015, 04:46

@xelios to Ty myślisz że oni zegarkami handlują?????? WOW :shock:
dla wszystkich nie umiejących się przebić przez mocno opalonego matrixa: zegarki czy okulary to przykrywka, spaleni słońcem mają czekoladę i zioła, i kokacolę na sprzedaż tak naprawdę. O ile te pierwsze dwie substancje są tu półnielegalne o tyle ta biała jest bezskutecznie przepędzana. Bezskutecznie bo wielość imigrantów z Sud America powoduje że Teneryfa staje się naturalnym szlakiem przerzutowym. Wiele osób na odpowiedzialnych kierowniczych stanowiskach nawet aż kelner czy portier jedzie tu non stop wciągając życie nosem :wink:
Ciekaw jestem co sobie murzyn pomyślał jak mu ktoś rzeczywiście ten zegarek kupił :lol:

Awatar użytkownika
Dzidek
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 488
Rejestracja: wt, 23 lis 2010, 09:34
Lokalizacja: Polska

Re: Dzidek

Post autor: Dzidek » ndz, 13 wrz 2015, 08:09

Witam
el malage pisze:DZIDEK ZADZWON DO MNIE LUB PODAJ SWOJE NOWE TELEFONY - SORKI ZE SIE WKRADLEM W KONWERSACJE :D
Mika puściła Ci na whatsap,ja jestem w PL zwijam żonę ;D,zamelduje sie na miejscu.


Odnośnie handlarzy,ja nie mam z nimi problemu,zaczepą na zasadzie "hi" patrze im w oczy i ...ida dalej.Nie mam też jakiś negatywnych doświadczeń w sklepach czy urzędach...przynajmniej na razie.
Teneryfa jak już mówiłem została wybrana z powodu wielkości głównie(w porównaniu do reszty wysp)a Fuerta przy niej niestety zbyt goła.
Ostatnie skoczyliśmy sobie z nowo powstałymi znajomymi,jachtem,z Golf Sur w kierunku Santa Cruz,była niedziela i słaby wiatr wiec postanowili przenocować i rano na GC.Nie ma komu zapłacić z a postuj w porcie i potrzebowaliśmy zaciskarki bo wyskoczyła wanta.Po gestykulowanej komunikacji z ludzmi w porcie ,zbiegło sie tak z 15 zaintrygowanych(w tym panie) i jedna osoba mówiąca po angielsku.W sprawie naprawy nie pomogli ale za postój nie chcieli pieniedzy...i mocno nalegali abyśmy dołaczyli do ich prywatnej zabawy....i to jest to co mi sie między innymi tutaj podoba.Mam tesz swoje negatywy ale bilans jest na plus.
Pozdrawiam

P.S
Tatko pozdrowionka dla całej rodziny ,na razie to tylko bananów zazdroszcze ;D
El malaga zamelduje się od razu jak wjadę na wyspa.no chyba,że pilna sprawa to daj strzełę.
Pozdrawiam i miłego dnia.
Widzisz? Nie widzę...Aaaaaa widzisz

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości