Strona 1 z 2

Praca dla dwojga

: śr, 6 wrz 2017, 15:12
autor: dominika.p
Witam,
Chciałabym zapytać,czy są tu jacyś Polacy,którzy mają własną firmę na Teneryfie, bądź mają jakieś znajomości, które pomogły by w znalezieniu pracy na Teneryfie.
Razem z chłopakiem niebawem przeprowadzamy się na wyspę i nie wiemy jak to będzie z poszukiwaniem pracy i resztą formalności. Ja już kiedyś pracowałam na Teneryfie i mam nawet rezydenta, a mój chłopak będzie zaczynał od początku. Jeżeli ktoś miałby jakieś propozycje bardzo proszę o kontakt.
Z góry dziękuję i pozdrawiam,
Dominika.

Re: Praca dla dwojga

: czw, 7 wrz 2017, 10:39
autor: robmarkro
jezeli znacie hiszpanski, niemiecki i angielski to po krotkim poszukiwaniu poinniscie znalezc pracy w hotelowej recepcji. Skladajcie CV oczywiscie po hiszpansku

Re: Praca dla dwojga

: czw, 14 wrz 2017, 12:08
autor: kanarek
Hotel na początek... tak popularne miejsca na Wyspach jak w Polsce sklep spożywczy czy odzieżowy ;)

Re: Praca dla dwojga

: czw, 14 wrz 2017, 19:51
autor: robmarkro
hotelarstwo to podstawa gospodarki i zatrudnienia na kanarach. Nie wiesz o tym ? Jak wiesz to o jakim poczatku piszesz ? Tu nie ma innych dziedzin gospodarki. Owszem rolnictwo . A moze ty paniusia hrabianka milionerka jestes ? Nie wiem czy sklepy odziezowe sa podstawa polskiej gospodarki

Re: Praca dla dwojga

: czw, 14 wrz 2017, 20:04
autor: camilozeta
robmarkro pisze:
czw, 14 wrz 2017, 19:51
A moze ty paniusia hrabianka milionerka jestes ?
Miarkuj sie robmakro, czemu dziewczyne napadasz?

Salu2

Re: Praca dla dwojga

: czw, 14 wrz 2017, 20:37
autor: dominika.p
Tak, jestem hrabianka milionerka i dlatego wyjeżdżam z Polski szukać lepszej perspektywy życia :) Pozdrawiam gorąco i radzę przemyśleć to,co się pisze :) Takie zbędne komentarze nie są mi potrzebne :) Mimo wszytko dziękuję za odpowiedź, ale raczej nie napisałeś czegos, czego bym nie wiedziała :) Pisałam ten post z myślą o propozycjach pracy,bo przecież są tu na pewno Polacy, którzy mają własne firmy na wyspie, bądź pracują w miejscach,gdzie akurat jest nabór pracowników:) Jeżeli chciałeś zabłysnąć to Ci się nie udało :) W poście nie zaznaczyłam, że mam już numer NIE, gdyż wcześniej pracowałam na Teneryfie, dlatego ten post miał mi pomóc w znalezieniu pewnego zatrudnienia zaraz po przyjeździe na wyspę:) Dziękuję za taką dużą dawkę humoru, którą zapewnileś mi swoim komentarzem:) Nie będę polemizowała z Tobą na temat hrabiaństwa i milionerstwa...

Re: Praca dla dwojga

: czw, 14 wrz 2017, 21:00
autor: robmarkro
Dominika , to bylo do kanarek a nie do ciebie. Zerknij powyzej i nie goraczkuj sie

Re: Praca dla dwojga

: czw, 14 wrz 2017, 21:04
autor: robmarkro
Administratorze, czy uwazasz ze okreslenie paniusia hrabianka jest obrazliwe w stosunku do kanarek ? Na prawde ?

Re: Praca dla dwojga

: czw, 14 wrz 2017, 21:18
autor: robmarkro
spadam z forum Polonia Canarias. Dziekuje adminowi za stworzenie forum I zycze powodzenia . Nie lubie cenzury zwlaszcza gdy nie przeklinam i nie wyzywam nikogo od K cz H. Bawcie sie dobrze rodacy

Re: Praca dla dwojga

: czw, 14 wrz 2017, 21:22
autor: camilozeta
Tak, uwazam ze nie jest to grzeczne nazywac kogos paniusia hrabianka nie znajac go. A teraz Ty sie goraczkujesz. Nikt tu nikogo nie cenzuruje.

Mozna jeszcze wyzywac na pare innych literek, nie tylko k i h :)

Salu2

Re: Praca dla dwojga

: pt, 15 wrz 2017, 06:54
autor: Dzidek
Witam
Pozwolę sobie na male przemyślenie.
Dla nas Polaków,wyspy jawia sie niczym taka bajka o spokojnym leniwym życiu pod palmami z papużkami...i tak faktycznie może być.Niestety nasze nawyki i walka o jutro przywiezione ze sobą nijak sie tu pasują.Ze swojego doświadczenia zauważyłem,że nasza przebojowość,dokładność,pracowitość,punktualność nie zawsze są atutami :wink: 8) .Dalej w temacie pracy to nie tylko hotelarstwo,jest potężna baza obsługi turystów na każdym poziomie.mam sporo kolegów ochroniarzy,gastronomia,skutery wodne,jachting,tatuaże,budownictwo,wynajem,diagnostyka aut,naprawa,pokazy artystyczne...Dlaczego wiec hotelarstwo?
Do kolegi robomarko:nie jesteś głupi koleś i trochę przeżyłeś ale gdzieś(tak mi sie wydaje i nie obrażaj się tylko bierz na klatę)popełniłeś błąd,bo zaje...eś się w mule i czuć głęboką frustracje z twoich wypowiedzi,daj innym szansę sprawdzić i się przekonać,można pogadać na spokojnie bez wciskania swoich doświadczen jako normy czy utartego szlaku bo tak nie jest.Hrabiankoszlachciankokanarko blabla może nie jest wyzwiskiem ale jak najbardziej próbą dojebania komuś :wink: 8) :lol: Szanujmy się i wspierajmy,pokażmy z autopsji dlaczego opuściliśmy kraj...
Pozdrawiam

Re: Praca dla dwojga

: sob, 16 wrz 2017, 13:29
autor: Nolimit
Dzidek pisze:
pt, 15 wrz 2017, 06:54
nasza przebojowość,dokładność,pracowitość,punktualność nie zawsze są atutami
No otoz to! Dzidek to jednak madry chlopak. Nie ma sensu przeklejac 1:1 naszej mentalnosci z PL. To nie wyjdzie. Ludzie na wyspach nie lubia pracowac z Polakami, nie dlatego jak pisal kiedys Robmarkro - ze sa pijakami itd. A wlasnie dlatego ze tempo pracy, ktore ma jakby w w PL dna Polak jest dla ludzi mieszkajacych na wyspach zbyt wysokie. Oni sie czuja zle. Tak samo co dziwne wyzsze wladze dyrektor, menago itd. tez nie lubia pracusiow z PL. Zreszta to widac w Polakach na kazdym kroku, w jakims temacie gosc ktory mieszka na fuercie chce naprawiac dach bo mu przecieka ;) Jak pada raz na rok... Tu juz widac te roznice. Polak chce miec wszystko zrobione i na juz.

IMO na wyspe jedzie sie po to aby odetchnac a nie zapieprzac jak w PL. Jak ktos jedzie z nastawieniem zarobku to raczej nie ten kierunek emigracji. Tu nie ma luksusów, zimnych drinkow, i wszystko na pstryk. Niestety marzenia a rzeczywistosc to co innego. Tutaj jest powolnie, zeby dostac lod do drinka musisz sie 5 razy prosic, na plazy zobaczysz wiecej emerytow w pol godziny niz przez 3 lata w PL...

Co do autorki - to raczej watpie abys znalazla tutaj kogos kto cie zatrudni. To raczej tak nie dziala. Przeciez kanarka nie chce sie nawet odpisac na maila. A Polakow z firmami to za duzo nie ma, zreszta bezrobocie jest spore wiec raczej Ty musisz szukac pracy a nie ona Ciebie. Jak chcesz prace musisz isc osobiscie i wszystko miec przygotowane z papierami.

A kolega Robmarkro widze nie tylko mnie zaczepia ;) Troche odetchnalem bo myslalem ze to cos osobistego typowo do mnie ;) Faktycznie widac duza doze frustracji, moze warto zmienic otoczenie? Po co sie meczyc - bez sensu. Taka agresja jak w PL - a zyjesz na kanarach - bez sensu. Rozumiem dyskusje, rozne zdania - nawet to lubie jak ktos ma odmienne, zawsze mozna cos wyniesc z dyskusji, ale inwektywy czy drobne zaczepki IMO niczego nie wnosza.

Re: Praca dla dwojga

: sob, 16 wrz 2017, 16:18
autor: robmarkro
Nolimit: jak zaczepiac ciebie - to zle, to agresja ! ale jak zaczepiac mnie i prawic mi inwektywy to juz dobrze. Z panem bogiem. Zarzucilem sie mi kiedys ze nie lubie Polakow - nie bylo w tym z twojej strony ani inwektywy ani agresji . Haaa. Otoz powiem ci. Nie znosze "polactwa" nie myslic z Polakami , polactwa - ktore uwaza sie za chrystusa narodow. My najmadrzesi, nam sie wszystko nalezy, my nalepiej pracujemy , my jestesmy nauczciwsi, nasze dziewczyny sa najpiekniejsze a wszsyscy dookola to nasi wrogowie. Wybierajac kierunek emigracji chcialem byc z dala od wlasnie "polactwa" . Wlasnie polactwo wyrzadzilo mi w zyciu wiele przykrosci. Zajmij sie swoimi problemami i nie dyktuj mi czy mam zmieniac otoczenie. Moje otoczenie to moja sprawa a nie twoje czlowieku

Re: Praca dla dwojga

: sob, 16 wrz 2017, 18:16
autor: camilozeta
Dobrze Panowie, dajcie juz spokoj bo przenosicie wzajemna niechec do kolejnego watku i oddalacie sie od tematu. Cos jeszcze na temat pracy dla dwojga?

Salu2

Re: Praca dla dwojga

: sob, 16 wrz 2017, 21:30
autor: Dzidek
Witam
robmarkro pisze:
sob, 16 wrz 2017, 16:18
Nolimit: jak zaczepiac ciebie - to zle, to agresja ! ale jak zaczepiac mnie i prawic mi inwektywy to juz dobrze. Z panem bogiem. Zarzucilem sie mi kiedys ze nie lubie Polakow - nie bylo w tym z twojej strony ani inwektywy ani agresji . Haaa. Otoz powiem ci. Nie znosze "polactwa" nie myslic z Polakami , polactwa - ktore uwaza sie za chrystusa narodow. My najmadrzesi, nam sie wszystko nalezy, my nalepiej pracujemy , my jestesmy nauczciwsi, nasze dziewczyny sa najpiekniejsze a wszsyscy dookola to nasi wrogowie. Wybierajac kierunek emigracji chcialem byc z dala od wlasnie "polactwa" . Wlasnie polactwo wyrzadzilo mi w zyciu wiele przykrosci. Zajmij sie swoimi problemami i nie dyktuj mi czy mam zmieniac otoczenie. Moje otoczenie to moja sprawa a nie twoje czlowieku
Muszę się przyznac,że z tego samego powodu ja wyjechałem...z tym ,że tułałem sie po krajach kontynentalnych i zawsze polactwo(jak je tu juz tak nazywamy )było,nie cierpie tego,ale tak to już bywa.Z tym,że my robomarko też tego polactwa do konca w naszych charakterach nie wyplenilismy i pisze tu do Ciebie jako kolego który rozumie,prosze zrozum i Ty.To ja napisałem,że wyczuwam w Tobie frustracje i wydaje mi sie ,że mam racje(czajcie rym :lol: )nie czubmy się bo nie ma o co... i z mojej strony propozycja robomarco na 12 bede spowrotem daj namiary na PW jesli chcesz pójdziemy na piwo.
Pozdrawiam