mieszkanie

[goslawa]

witam!
mam pare pytan dotyczacych Teneryfy,ale najbardziej interesuje mnie sprawa wynajmu mieszkania(domu).wiem,ze ten temat byl juz na tym forum poruszany,ale bede upierdliwa i zadam ,to pytanie kolejny raz,bo martwie sie gdzie bedziemy mieszkac.moze zaczne od poczatku,a mianowicie 5 lutego wylatujemy z Irlandii na Teneryfe praktycznie w ciemno,jedyne co mamy tam zalatwione,to wynajety samochod na tydzien.chcemy jechac do Playa Paraiso,mamy wiec pytanie czy ktos moze wie,gdzie mozna tam znalezc tani nocleg do czasu znalezienia jakiegos stalego lokum?no i jak w tych okolocach jest z wynajmem mieszkania na stale?kolejne moje pytanie dotyczy pracy,czy jest ciezko z jej znalezieniem znajac tylko angielski(dobrze)?
pozdrawiam:-)!

[patmos]

W Playa Paraiso chyba nie będzie problemu z wynajmem mieszkania, sporo się tam buduje. Są też hotele, więc nie powinniście mieć problemu z noclegiem. Mankamentem, pewnym jest odległość od tzw cywilizacji. Mnie przynajmniej wykańczało to dojeżdżanie. Co do języka, jakkolwiek jest tu bardzo dużo anglików, to jednak lepiej byłoby się poduczyć hiszpańskiego, chyba, że zatrudni Cię Anglik. W okolicy Playa Paraiso jest bardzo dużo plantacji bananów, jeśli taka praca Ci pasuje. Plusem życia w Playa Paraiso lub Callao Salvaje są tańsze ceny wynajmu mieszkań niż np w Las Americas czy Los Cristianos.

[goslawa]

wielkie dzieki za odpowiedz.mam jeszcze jedno pytanko,sorki,ze przynudzam.mianowicie,czy ,to prawda,ze do wynajmu mieszkania jest potrzebne zaswiadczenie o zarobkach i referencje od trzech osob?
im blizej wyjazdu,tym bardziej jestem nerwowa ... i jeszcze te karaluchy

[patmos]

Podstawą chyba każdego wynajmu, jest opłata z góry za 1 miesiąc + równowartość jednego czynszu (kaucja). Poza tym trzeba się wylegitymować paszportami, lub numerami NIE, albo i jednym i drugim, poza tym wiele zależy od wynajmującego. Jeśli to ktoś normalny, to mniej problemów stwarza, a jeśli nie, to już inna para kaloszy. Nie przesadzajmy z tymi karaluchami, po pierwsze są duże, więc nie tak łatwo im się schować, a przez to są łatwiejszym celem, po drugie nie wszędzie są. Tu gdzie teraz mieszkam, nie ma ani jednego, już zaczynam tęsknić

[goslawa]

mam jeszcze jedno pytanie.tym razem dotyczace zrobkow,czy ktos moze sie orientuje ile placa barmanom?no tak ogolnie jak sie zarabia na Teneryfie?mam nadzieje,ze nie przezyjemy zawalu po zarobkach w Iirlandii