Polonia Canarias

czesc.
czy wiecie moze ile powinien wynosic depozyt (kaucja)przed wynajeciem mieszkania na teneryfie?a moze zna ktos sposob na obejscie agencji,i wynajecie mieszkania bezposrednio od wynajmujacego?

Witaj

Kaucja może wynosić od 1 do nawet 3 miesięcznej kwoty czynszu , wszystko zależy od ustaleń i wyposażenia danej nieruchomości, w przypadku mieszkań jest to z reguły 1 miesiąc, co do ominięcia agencji to najprościej wynająć bezpośrednio od właściciela, pamiętaj jednak, że kontrakt na mieszkanie pisany jest w języku hiszpańskim dlatego dobrze jest znać język, coby rozumieć co się podpisuje, obsługa przez agencję nieruchomości przy najmie mieszkania to z reguły koszt 80 - 150 euro za wszystko / sprawdzenie nieruchomości, np. czy rachunki za prąd i wodę są opłacane, przygotowanie kontraktu i inne /

pozdrawiam

LiveYourLife

Dziekuje za odpowiedz.Troche sie zmartwilem podpisywaniem umowy w jez.hiszpanskim,dopiero jestem na etapie uczenia sie:-)mysle,ze znajdzie sie ktos(np.w agencji wynajmujacej mieszkanie)kto bedzie mowil po angielsku.Na Lanzarote angoli pelno,wiec pewnie i tu sie jakis znajdzie.
pozdrawiam

W agencjach nie ma problemu z językiem angielskim, tak czy inaczej jeśli macie zamiar osiąść w kraju gdzie na co dzień obowiązuje hiszpański nie pozostaje wam nic innego jak zabrać się do nauki - to taki pierwszy sprawdzian czy jestsię gotów na zmiany

pozdrawiam

zabieramy sie do nauki,zabieramy.Ciezko jest nie ukrywam ale twardo brniemy przez podstawowy kurs jez.hiszpanskiego,mysle,ze lepiej nauczymy sie mowic bedac juz na miejscu.Najlepszy kurs i nauka jezyka to uzywanie go w zyciu codziennym.

andrzejk pisze:mysle,ze lepiej nauczymy sie mowic bedac juz na miejscu.Najlepszy kurs i nauka jezyka to uzywanie go w zyciu codziennym. :P

Ale to tez najczestsza wymowka, zeby sie go nie uczyc :) Ja ucze sie intensywnie niemieckiego od pol roku bez mieszkania w Niemczech i slucham juz audiobookow po niemiecku rozumiejac je. Najwazniejszy jest kontakt z jezykiem, kilka godzin dziennie. Zanurzenie.

Salu2

Camilozeta kazda wymowka jest dobra by sie nie uczyc czy tez nie pracowac.Czlowiek zawsze sobie potrafi umilic ciezkie chwile:-)
Ogromny "szacun"(jak to teraz sie mowi) za wytrwalosc w nauce niemieckiego,co nie jest latwe,bo jezyk pokrecony(moim zdaniem-mi osobiscie nie szla nauka).
Mam nadzieje,ze do wyjazdu na wyspy poznamy hiszpanski w st.podstawowym,by moc sie jakos porozumiec.Z tego co zauwazylem nie jest on jakoc niezwykle trudnym jezykiem.
abstrahujac od tematu nauki jezyka..Drodzy forumowicze jak jest z mieszkaniami na poludniu wyspy (od Las Galetas do Medano) i dalej w gore ku wulkanowi(az do Arona,Valle de San Lorenzo-w takim mniej-wiecej kwadracie)pytam,bo z tego co znalazlem w necie(glownie na str. www.thinkspain.com)w tamtych okolicach sa najtansze ceny na wynajem.Jak to sie ma w rzeczywistosci? bycmoze znacie jakies strony internetowe z agencjami nieruchomosci itd.?bede wdzieczny za wszelka pomoc i rady.
pozdrawiam