pomoc przybywajacym na Gran Canaria

Wszystkie tematy związane z wyspą Gran Canaria
waski
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 11
Rejestracja: śr, 7 sty 2009, 12:32
Lokalizacja: GRAN CANARIA
Kontaktowanie:

pomoc przybywajacym na Gran Canaria

Post autor: waski » sob, 25 kwie 2009, 20:49

Mieszkam tu kilka lat,znam jezyk i realia panujace na wyspie.Jestem w stanie pomoc w zalatwieniu wszelkich spraw mieszkaniowych ,urzedowych itp.Jacek

EdsonCanoe
Gość
Gość
Posty: 3
Rejestracja: ndz, 25 sty 2009, 18:37

Post autor: EdsonCanoe » wt, 28 kwie 2009, 22:03

no ladne cacko...

yolijka
Gość
Gość
Posty: 1
Rejestracja: czw, 7 maja 2009, 20:34
Lokalizacja: Londyn
Kontaktowanie:

Re: pomoc przybywajacym na Gran Canaria

Post autor: yolijka » pt, 8 maja 2009, 20:14

Witam serdecznie wszystkich forumowiczow i mieszkancow Wysp :)
mam przyjemnosc po raz pierwszy istniec na tym forum.
Camilozeta, dziekuje za stworzenie porad i mozliwosci kontaktu poprzez to forum:)
Mieszkam obecnie w Londynie , a za kilka miesiecy, postanowilam przeniesc sie na Wyspy Kanaryjskie, nie znam jeszcze dokladnie lokalizacji, ale zalezne to bedzie od kilku czynnikow , ktore sie po drodze wyklaruja.
Bardzo chetnie skorzystam z najdrobniejszej pomocy w organizowaniu spraw z ktorymi sobie nie poradze. Prosba moja do "waski" - Jacka o kontakt, szczegolnie w kwestii jezyka , bo z angielskim niewiele zdzialam jak sie orientuje po Waszych postach.
waski pisze:Mieszkam tu kilka lat,znam jezyk i realia panujace na wyspie.Jestem w stanie pomoc w zalatwieniu wszelkich spraw mieszkaniowych ,urzedowych itp.Jacek
pierwsza moje zapytanie do wszystkich : czy mozna , a jesli tak to jak duzo wczesniej przed przybyciem , zorganizowac-zapewnic sobie lokum? Piszecie , ze mieszkania do wynajecia bywaja nieumeblowane i to mi bardzo odpowiadalo by, w zwiazku z czym, czy oplaca mi sie brac sprzet elektroniczny, kuchenny(garnki, talerze, roboty kuch., mikrofale itd...), meble, odkurzacz itd ... no i mam kota :)... zawsze blisko siebie od 4ech lat...wole martwic sie o jego przystosowanie sie do nowych warunkow, niz o to co z nim sie bedzie dzialo beze mnie... w zwiazku z czym i tak bede przemierzac odleglosc jakims vanem...
wierze, ze mi pomozecie podpowiedzia :)
pozdrawiam serdecznie!

Awatar użytkownika
camilozeta
Administrator
Administrator
Posty: 977
Rejestracja: pn, 22 maja 2006, 02:36
Kontaktowanie:

Post autor: camilozeta » pt, 8 maja 2009, 21:21

Witaj

Na odleglosc to raczej ciezko bedzie Ci cos wynajac, lepiej zatrzymac sie w jakims tanim hotelu i szukac w tym czasie mieszkania do wynajecia.

Warto zabrac ze soba rzeczy, o ile sa to przedmioty drogie, wyzszej klasy itp. Tanich gratow nie warto ze soba wlec, bo mozna to kupic tanio w supermarkecie. Jezeli jedziesz vanem, to upchaj wszystko, co przedstawia najwieksza wartosc. Zbyt wielu cieplych ubran nie warto zabierac :-)

Sprzet elektryczny z UK bedzie wymagal obciecia wtyczek i zamontowania europejskich. Ewentualnie zabierz pare przedluzaczy takich do ktorych mozna podlaczyc po kilka wtyczek, wtedy wystarczy tylko wymienic wtyczki w przedluzaczach.

Pozdrawiam, Camilo
http://www.camilozeta.com/ - Podróżując przez życie...
Obrazek

henryk
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 16
Rejestracja: ndz, 3 maja 2009, 12:20

Post autor: henryk » śr, 13 maja 2009, 10:52

Ja chce przyleciec na Gran Canaria z rzeczami,ktore sie zmieszcza do 1 torby,mi wystarczy 1 pokoj w compartepiso w Las Palmas.Waski - jezeli bedziesz mi mogl taki pokoj zalatwic,to sie odwdziecze. Bylem kiedys z moim szwedzkim kolega ze sztokholmu na Filipinach.Filipiny maja ponad 7000 wysp.Na wyspie Bohol rosna drzewa czekoladowe,ktore maja owoce wielkosci grejpfruta i sa smaczniejsze od sztucznej czekolady z europejskich sklepow.Na tej wyspie jest tez 1 z cudow swiata tj.Chocolate Hills,na 1 z tych wierzcholkow jest hotel,z ktorego podziwialem widoki. Na tej wyspie poszlismy w dzungle i dotarlismy do wioski,domy na palach,nie ma pradu ani kranow,po wode trzeba isc daleko do strumyka a kapac sie w rzece i mojemu koledze tam sie tak spodobalo,ze zamieszkal w tej wiosce w dzunglii,powiedzial,ze nie wroci do Szwecji,po kilku dniach pobytu w tej wiosce pozegnalem sie z nim i wrocilem do Szwecji sam.Wtedy mieszkalem w Szwecji.Mysle,ze na Wyspach Kanaryjskich macie takie luksusy jak prad i wode w mieszkaniach...henryk

Awatar użytkownika
Gosia
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 179
Rejestracja: pn, 17 gru 2007, 21:04
Lokalizacja: Valle S. Lorenzo ,Tenerife

Post autor: Gosia » śr, 13 maja 2009, 15:43

Henryk ,opis o Filipinach przeczytałam jednym tchem.Czy Twój kolega nadal mieszka w tych spartanskich warunkach?

Awatar użytkownika
camilozeta
Administrator
Administrator
Posty: 977
Rejestracja: pn, 22 maja 2006, 02:36
Kontaktowanie:

Post autor: camilozeta » śr, 13 maja 2009, 19:56

henryk pisze:Mysle,ze na Wyspach Kanaryjskich macie takie luksusy jak prad i wode w mieszkaniach...henryk
Jeszcze nie, ale rury i kable juz ciagna pod oceanem, z Hiszpanii ;-) Pewnie ze jest i woda i prad, to nie trzeci swiat.

Gazu za to nie ma i nie bedzie, jedynie w butlach propan-butan, ale za to rozwoza go po domach, wystarczy zadzwonic i zamowic.

Pozdrawiam
http://www.camilozeta.com/ - Podróżując przez życie...
Obrazek

henryk
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 16
Rejestracja: ndz, 3 maja 2009, 12:20

pomoc przybywajacym na Gran Canaria

Post autor: henryk » czw, 21 maja 2009, 16:51

Gosia,pytasz o mojego kolege.Wiec jak bylem drugi raz na Filipinach,to tez bylem na tej wyspie Bohol,ale do tej wioski w dzunglii nie trafilem,zapomnialem sciezki i do dzisiaj tego kolegi nie spotkalem,tam w dzunglii jest miliardy komarow i w nocy atakuja podczas snu,a temperatura w dzien chyba przekracza 50st.Celsjusza,duzo nie braklo,a skorpion by mnie ugryzl,ale go przeskoczylem.Na tej wyspie ludzie wierza,ze w nocy nad wyspa lataja czarownice.Na Filipinach jest ok.60 jezykow z dialektami,co kilka wysp,to inny jezyk,ale wszyscy tam znaja angielski.Bylem tez na malej wyspie,gdzie ludzie nie znaja pieniedzy i nie wiedza,co to sklep,a jedza tylko to,co w Pacyfiku zlapia,mialem przy sobie cukierki i dalem jednej dziewczynce,a ona nie wiedziala,co to jest,wiec pokazalem,jak sprobowala,to do dzisiaj pamietam,jak jej cala buzie sie smiala,co innego niz ryba. Co do Camilo,to na Atlantyku moze byc tsunami i pozrywa wszystkie kable,a fale moga byc do 70m.wysokosci-czytalem przepowiednie Nostradamusa.Pozdrawiam

waski
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 11
Rejestracja: śr, 7 sty 2009, 12:32
Lokalizacja: GRAN CANARIA
Kontaktowanie:

do henryka

Post autor: waski » ndz, 24 maja 2009, 17:03

Tutaj pieniadze niestety istnieja i obowiazuja.Moge ci pomoc przy szukaniu tego mieszkania czy pokoju czy przy innych rzeczach ale musisz okreslic sie kiedy przylatujesz itd.I dla jasnosci ja nie robie tego z dobrego serca ale wlasnie dla pieniedzy.Jesli bedziesz zdecydowany i zainteresowany daj znac.

henryk
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 16
Rejestracja: ndz, 3 maja 2009, 12:20

Pomoc przybywajacym na Gran Canaria

Post autor: henryk » wt, 2 cze 2009, 10:31

Jeszcze nie znam daty przyjazdu,jak bede wiedzial,to napisze.Dobrze,ze mi przypomniales,ze pieniadze istnieja.Ja w Anglii pomoglem Polakom znalezc prace i jeszcze dalem im stary samochod,zeby mieli czym dojezdzac.

Awatar użytkownika
viola
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 135
Rejestracja: pt, 27 kwie 2007, 22:59
Lokalizacja: POLSKA Gran Canaria
Kontaktowanie:

Re: Pomoc przybywajacym na Gran Canaria

Post autor: viola » czw, 11 cze 2009, 23:43

henryk pisze:Jeszcze nie znam daty przyjazdu,jak bede wiedzial,to napisze.Dobrze,ze mi przypomniales,ze pieniadze istnieja.Ja w Anglii pomoglem Polakom znalezc prace i jeszcze dalem im stary samochod,zeby mieli czym dojezdzac.
Nie wszyscy pomagają za kase.
Są też tacy ktorzy chętnie pomogą bezinteresownie,pozdrawiam!

Awatar użytkownika
100%_cojones
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 186
Rejestracja: wt, 5 gru 2006, 21:18

Post autor: 100%_cojones » pt, 12 cze 2009, 01:15

ja mogę pomóc przyjezdzającym bardzo interesownie bo za ptasie mleczko wedlowskie albo kiełbasę suchą krakowską albo pietruszkę w postaci korzenia ;D aaa... albo Śnieżkę (tylko delecta!) :)

ale z drugiej strony, pomaganie za kasę, jezeli jest uczciwie powiedziane z góry, jak to zrobił kol. Wąski, jest spoko :) z góry wiadomo kto na czym stoi :) w końcu firmy zajmujące się np. relokacją dokładnie na tym zarabiają :)
Pozdrawiam, 100%_cojones == 100% blackseo ;)

Kristof
Gość
Gość
Posty: 3
Rejestracja: śr, 3 cze 2009, 11:48

....

Post autor: Kristof » pt, 12 cze 2009, 18:41

Witam wszystkich czy ktos orienuje sie w temacie wynajmu pokoju w rejonie GC lub jakiejkolwiek? Sprawa jest pilna bo jutro mam samolot do Dublina wraz z wycieczka z ktora jestem ale pomyslalem ze moglbym tuu zostac dluzej i sprubowac sil ,prosze o kontakt na Irlandzi numer niestety 00353 852720494 Thx Kris

henryk
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 16
Rejestracja: ndz, 3 maja 2009, 12:20

pomoc przybywajacym na Gran Canaria

Post autor: henryk » czw, 18 cze 2009, 11:47

Viola,dobrze,ze tacy ludzie jak Ty sa na swiecie,uczynni,ale z drugiej strony jezeli ktos poswieca swoj czas,aby komus zalatwic sprawe,to trzeba mu to wynagrodzic.Ja przylece na G.C.nie wczesniej niz Wrzesien i jezeli Viola nie masz nic przeciwko,to moge Was odwiedzic.pozdrawiam

Awatar użytkownika
viola
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 135
Rejestracja: pt, 27 kwie 2007, 22:59
Lokalizacja: POLSKA Gran Canaria
Kontaktowanie:

Post autor: viola » czw, 18 cze 2009, 17:22

100%_cojones pisze:ja mogę pomóc przyjezdzającym bardzo interesownie bo za ptasie mleczko wedlowskie albo kiełbasę suchą krakowską albo pietruszkę w postaci korzenia ;D aaa... albo Śnieżkę (tylko delecta!) :)

ale z drugiej strony, pomaganie za kasę, jezeli jest uczciwie powiedziane z góry, jak to zrobił kol. Wąski, jest spoko :) z góry wiadomo kto na czym stoi :) w końcu firmy zajmujące się np. relokacją dokładnie na tym zarabiają :)
Pozdrawiam,korzeń pietruszki bardzo dorodny i smaczny oraz seler można kupić słoneczko w MACRO.Z ptasim mleczkiem jest gorsza sprawa.Śnieżka jest bardzo podobna ale NESTLE.

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości