Witam wszystkich. Od niedawna przeglądam forum w poszukiwaniu informacji na temat Teneryfy i życia na niej. Jest naprawdę kopalnią wiedzy. Rozważamy z mężem zmianę klimatu na cieplejszą i bardziej unormowaną.
Najpierw chcielibyśmy się do tego odpowiednio przygotować. MAm do dokończenia kilka projektów, którymi aktualnie sie zajmuję, a przede wszystkim nauka języka ichniejszego.
Zajmie nam to pewnie jeszcze z jakis rok
Na miejscu chciałabym zajmować się tym co tutaj - groomerstwem, czyli strzyżeniem psów. W związku z tym ma kilka pytań. Może ktoś z Was zwrócił uwagę na pogłowie psów na TEneryfie - jakie rasy można spotkać na ulicy - zwłaszcza takie, które się strzyże , czy dużo jest bichonów? - to ich rasa(nie zauważyłam takiego wątku, ale jeśli się mylę, to mnie poprawcie.) i czy zdarzyło Wam się spotkać jakiś peluqueria canina? Sprawdziłam, że zazwyczaj większe lecznice i kliniki weterynaryjne już takowych fryzjerów posiadają, sporo osób również pełni takie usługi z dojazdem do domu klienta.
DZiękuję wszystkim za informacje i pozdrawiam.
Gabi
Re: Gabi
hej Gabi, gdzieś na stronie głównej widziałam informacje, że na Las Palmas jest ok 50 tys. zarejestrowanych psów
Nie wszystkie pewnie wymagają szczególnych usług jak strzyżenie itp ale poszeżając zakres usług (np.podcinanie pazurów) nie powinnaś mieć większych problemów z klientelą
Mnie Teneryfa kojarzy się z pudlami.....nie wiem dlaczego tak mi zapadły w pamięci, może dlatego, że mój pies ich nie znosił-a na Teneryfie spotykałam pudle na każdym kroku
Fajny zawód, na wyspach pełno miłośników zwierząt- więc życzę powodzenia.
Biznes jak każdy...konkurencyjność, rzetelność dobra reklama w prasie, internecie i klienci powinni się znaleźć
Nie wszystkie pewnie wymagają szczególnych usług jak strzyżenie itp ale poszeżając zakres usług (np.podcinanie pazurów) nie powinnaś mieć większych problemów z klientelą
Mnie Teneryfa kojarzy się z pudlami.....nie wiem dlaczego tak mi zapadły w pamięci, może dlatego, że mój pies ich nie znosił-a na Teneryfie spotykałam pudle na każdym kroku
Fajny zawód, na wyspach pełno miłośników zwierząt- więc życzę powodzenia.
Biznes jak każdy...konkurencyjność, rzetelność dobra reklama w prasie, internecie i klienci powinni się znaleźć
Re: Gabi
Lucky - nawet nie wiesz jaką mi radość sprawiłeś tą odpowiedzią.
Sama ma pudelka czarnego - tak... wielkości rottweilera - jednak w Polsce to niezwykle rzadka rasa. A marzeniem polskich groomerów jest masa pudli.
Ciekawi mnie niesamowicie specyfika pracy tamtejszych groomerów. Ja w swoim salonie standardowo kąpię wszystkie psy, strzygę, obcinam pazury, depiluję uszy i oczyszczam gruczoły - w zależności od potrzeb. Ale pewnie wszystkiego dowiem się dopiero na miejscu.
No, to teraz mam jeszcze więcej zapału do nauki języka. Jeszcze raz dziękuję.
Sama ma pudelka czarnego - tak... wielkości rottweilera - jednak w Polsce to niezwykle rzadka rasa. A marzeniem polskich groomerów jest masa pudli.
Ciekawi mnie niesamowicie specyfika pracy tamtejszych groomerów. Ja w swoim salonie standardowo kąpię wszystkie psy, strzygę, obcinam pazury, depiluję uszy i oczyszczam gruczoły - w zależności od potrzeb. Ale pewnie wszystkiego dowiem się dopiero na miejscu.
No, to teraz mam jeszcze więcej zapału do nauki języka. Jeszcze raz dziękuję.
Re: Gabi
POwiedzcie mi o co w tym chodzi. Przeglądam sobie równie strony z ogłoszeniami i widzę kilkanaście ofert z wystawionymi salonami groomerskiemi - dzierżawa za 4500, 6000 euro z pełną bazą klientów - 600, 800. JA o takiej bazie w Polsce nawet marzyć nie mogę. Z jednej strony słyszymy kryzys, a z drugiej takie 'wyprzedaże'. albo im tak nie idzie i po prostu chcą znaleźć naiwnych z kasą? Całe sklepy, salony i gabinety weterynaryjne powystawiane
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość