Polonia Canarias

No trudno, kobiety nie chcą mówić...

Camilo, mieszkacie tam już jakiś czas, powiedz jak sobie radzą Wasze dzieci?
Czy im się podoba?
Czy nawiązały jakieś przyjażnie?
Czy tęsknią do rodziny i przyjaciół z Polski?
Czy w domu rozmawiacie po hiszpańsku czy po polsku?

Gucio30 pisze:Camilo, mieszkacie tam już jakiś czas, powiedz jak sobie radzą Wasze dzieci?
Czy im się podoba?
Czy nawiązały jakieś przyjażnie?
Czy tęsknią do rodziny i przyjaciół z Polski?
Czy w domu rozmawiacie po hiszpańsku czy po polsku?

Podoba im sie i radza sobie, jak to dzieci. Na prawdziwe przyjaznie to sa jeszcze troche za mali, ale kolegow i kolezanki w szkole oczywiscie maja. Z tego co widze, to raczej nie tesknia za bardzo za Polska. W domu rozmawiamy po polsku.

Pozdrawiam, Camilo

Gucio30 pisze:No trudno, kobiety nie chcą mówić...

Kobiety nie zauważyły absolutnie nic specjalnego w ich traktowaniu, więc milczą. :]