Miło mi czytać wiele pozytywnych wypowiedzi na temat życia na wyspach.
Jestem po czterdziestce i myślę o wyjeździe na stałe właśnie na Wyspy Kanaryjskie razem z żoną i naszym kilkumiesięcznym dzieckiem. Myślimy o wyjeździe w przyszłym roku. Przede wszystkim myślimy o naszym małym dziecku, żeby mogło dorastać w ciekawym miejscu i uczyć się od początku nie tylko języka polskiego.
Sam dopiero uczę się hiszpańskiego. Dobrze mówię po niemiecku, słabiej po angielsku i rosyjsku.
Jestem optymistą i lubię wyzwania. Lecz ze względu na doświadczenia życiowe, które nie raz były niemiłe, wolę teraz sprawdzić i poczekać aniżeli powtórzyć ten sam błąd.
Problemy, na które można się natknąć szczególnie na początku pobytu w nowym miejscu, są do przewidzenia chyba wszędzie na obczyźnie. Ludzie i ludziska są też wszędzie.
Byłem już nie raz za granicą. Też za pracą. Na szczęście miałem pracę i zapłatę.
Zawsze prowadziłem własną firmę i też z czasem chciałbym pracować na swoim.
Chyba, że znajdę firmę w której praca sprawiałaby mi przede wszystkim przyjemność z jej wykonania i obcowania z innymi współpracownikami. A zarobki to sprawa ważna, lecz nie priorytetowa. Zawsze można będzie dorobić inną działalnością. Kwestia rozeznania się w potrzebach na miejscu.
Mam prośbę. Proszę o informację w jakich zawodach/firmach najchętniej zatrudniani są nasi rodacy na wyspach. Wiadomo, że chodzi o osoby z przynajmniej z podstawową znajomością hiszpańskiego, mogące się samodzielnie porozumieć.
Czy możecie podpowiedzieć, czym zajmują się Wasi znajomi, którzy są zadowoleni ze swojej pracy?
Myślę osobiście o znalezieniu sobie pracy w pracach wykończeniowych, naprawczych w branży ogólnobudowlanej. Choć jestem otwarty na inne propozycje i możliwości w innym zawodzie.
Z góry dziękuję za każdą odpowiedź. Pozdrawiam.
Wrocławian.
