Waldku niestety nie zgadzam się z tobą,już na samym starcie powinno być: podobnie widzących,bo to są fakty z życia codziennego a nie wypadki od czasu do czasu.Waldek pisze:
Witam wszystkich podobnie myślących - jak powyższy cytat.
Nie wiem czego oczekujecie przyjeżdżając na Kanary, ale tu też spotkacie się
z podobnymi problemami i zachowaniem ludzi ( no nie palą opon w piecach
Reasumując, myślę że należy zachować trochę umiaru w krytykowaniu Polski, Polaków itd... bo nigdzie nie jest idealnie, a w szczególności na Wyspach Kanaryjskich
Pozdrawiam
Nie będę cytował bo się spieszę...
Koledzy pasy mieli a kierowca nie...i wierzysz w tak naciągane jajka? aż na oczy...tłumaczyć się każdy może...w tym wypadku gorzej.
Zatrzymał auto i wyładował? a dostał za parkowanie?następna naciągana historia,a takich co to ktoś powiedział to mam na pęczki.Dodam za Romano Kanaryjczycy jak cię poznają i uznają za ok są zajebiści,z drugiej strony też chciałbym być tak traktowany przez swoich rodaków,ponieważ u nas w drugą stronę jest,lizanie tyłka bo z zagranicy.
Po szpitalach się ciągałem w kraju i nie jeden kolega zmarł na korytarzu...sam miałem mieć amputowaną nogę bo lekarz miał to w dupie,że gangrena się wdała przez jego partactwo,już nie wspomnę o napi...m lekarzu co przyjeżdża z pogotowiem.
Mówisz,że w urzędach czekasz na wyspach...bo ktoś przez telefon rozmawia a ja za to z kolei czekam bo ktoś pije kawę albo go nie ma na stanowisku...pytanie co gorsze?+darmowy dodatek miny urzędasa w stylu: czego tu "pip"szukasz?
Bezrobocie jak Romano,jest bo lepszy socjal,u nas nie stać nikogo na przeżycie z zasiłku.
Fachowcy...sam nim jestem i nie robię już w kraju bo partaczą płacą a póżniej taki Dzidek poprawia i wysłuchuje pretensji i jęków ,że ktoś musi płacić 2-gi raz i zapewniam Ciebie,że nie obce mi nie otrzymanie zapłaty...
Tak nigdzie nie jest idealnie,lecz powstrzymywanie się przed komentowaniem sytuacji w naszym kraju to udawanie i przyzwalanie na to co się dzieje,a jest tragicznie i będzie gorzej.
Nie opowiadam Ci bajek żółtej ciżemki tylko moje osobiste doświadczenia,z tym,że to są opowieści(poprzedni post)z 2 tygodni mojego pobytu w kraju,a nie zasłyszane od kogoś.
Pozdrawiam podobnie widzących.