Szkoła dla dziecka
Szkoła dla dziecka
Może ktoś mógłby mi doradzić do jakiej szkoły mam wysłać córkę?Od przyszłego roku (po wakacjach), mam zamiar przeprowadzic się na Gran Canarię (konkretnie Puerto Rico) i mam dylemat ze szkoła dla mojej 9 letniej córki. ja mówię po hiszpańsku natomiast ona nie. Nie wiem czy wybrac szkołe prywatnę czy normalne państwowe colegio? Gdzie sobie lepiej poradzi? A może ktos z was mieszka niedaleko Puerto Rico i ma dzieci w wieku mojej córki? Za pomoc z góry dziękuję.
- camilozeta
- Administrator
- Posty: 977
- Rejestracja: pn, 22 maja 2006, 02:36
- Kontaktowanie:
Odpowiedz na to pytanie nigdy nie jest latwa. Mysle, tak jak Camilo, ze dziecko poradzi sobie w kazdej szkole. Moje doswiadczenia sa krotsze, ale moge powiedziec, ze dzieci zaakceptowaly szkole i poki co nie mowia o wielkich problemach, chociaz oczywiscie dalej maja problem z porozumieniem, ale niemal kazdego dnia zaskakuja mnie coraz to nowymi slowami i zwrotami jakie zalapaly w szkole. Zwlaszcze mlodsze dzieci przyswajaja sobie jezyk "na zywo". Moja corka nie uczy sie poszczegolnych slow, ale w szkole lapie cale zwroty i zdania, ktore potem poprawnie uzywa. Na pewno nie bedzie zle poslac dziecko po jakims wczesniejszym przygotowaniu z hiszpanskiego.
Czy szkola prywatna, czy publiczna. Takie pytania sa i tutaj i w Polsce. Jednak tutaj spotkalem sie z opinia, ze szkoly prywatne wcale nie gwarantuja wyzszego poziomu i lepszych wynikow dziecka. Poza tym sa szkoly mieszane, cos jak nasze spoleczne, tutaj glownie katolickie, cieszace sie dobra opinia.
Moje dzieci poszly do publicznej szkoly i wlasciwie jedynym mankamentem jest ilosc dzieci w klasie. Tyle, ze dla dziecka, ktore uczy sie dopiero hiszpanskiego, to chyba nie ma wiekszego znaczenia, a byc moze ma nawet korzysci.
Inna opcja sa szkoly z lekacjami po angielsku, ktorych jest tutaj wiele, ale tu znowu problem, czy od samego poczatku narzucac dziecku 2 jezyki. moze to byc troche za duzo, ale to oczywiscie tylko moje prywatne zdanie.
Poza tym sa szkoly publiczne, ktore oferuja system dwujezykowy, czyli niektore przedmioty sa po angielsku, ale na poziomie, na jakim dzieci aktualnie sa.
Krotko reasumujac - poslalem dzieci do szkol spolecznych i na razie wcale nie zaluje. Jak opanuja dobrze hiszpanski, co w tej chwili jest dla nas priorytetem, a nie same wyniki w szkole, byc moze rozejrzymy sie za szkola prywatna, czy anglojezyczna, ale wcale nie musi tak sie stac.
Czy szkola prywatna, czy publiczna. Takie pytania sa i tutaj i w Polsce. Jednak tutaj spotkalem sie z opinia, ze szkoly prywatne wcale nie gwarantuja wyzszego poziomu i lepszych wynikow dziecka. Poza tym sa szkoly mieszane, cos jak nasze spoleczne, tutaj glownie katolickie, cieszace sie dobra opinia.
Moje dzieci poszly do publicznej szkoly i wlasciwie jedynym mankamentem jest ilosc dzieci w klasie. Tyle, ze dla dziecka, ktore uczy sie dopiero hiszpanskiego, to chyba nie ma wiekszego znaczenia, a byc moze ma nawet korzysci.
Inna opcja sa szkoly z lekacjami po angielsku, ktorych jest tutaj wiele, ale tu znowu problem, czy od samego poczatku narzucac dziecku 2 jezyki. moze to byc troche za duzo, ale to oczywiscie tylko moje prywatne zdanie.
Poza tym sa szkoly publiczne, ktore oferuja system dwujezykowy, czyli niektore przedmioty sa po angielsku, ale na poziomie, na jakim dzieci aktualnie sa.
Krotko reasumujac - poslalem dzieci do szkol spolecznych i na razie wcale nie zaluje. Jak opanuja dobrze hiszpanski, co w tej chwili jest dla nas priorytetem, a nie same wyniki w szkole, byc moze rozejrzymy sie za szkola prywatna, czy anglojezyczna, ale wcale nie musi tak sie stac.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości