Wspólnik-Wspólniczka
Wspólnik-Wspólniczka
Poszukuję operatywnych, uczciwych z hiszpańskim do nawiązania współpracy, spółki itp. na wyspach od sierpnia 2012. Branża do uzgodnienia, oczywiście mile widziany kapitał ( ja też oczywiście posiadam). z tą uczciwością to wiem że róznie bywa ale komuś, kiedyś trzeba zaufać:) Pozdrawiam serdecznie Maciek:)
- LiveYourLife
- Stały bywalec
- Posty: 121
- Rejestracja: sob, 5 lis 2011, 14:50
Re: Wspólnik-Wspólniczka
Hola Jose
Odważnie !, no ale jak to mówią do odważnych Świat należy, trzymamy kciuki i wiemy że w miarę możliwości forumowicze na pewno pomogą, pytaj, szlifuj język i powodzenia amigo, w tematach nam bliskim na pewno coś skrobniemy
pozdrawiamy
LiveYourLife
Odważnie !, no ale jak to mówią do odważnych Świat należy, trzymamy kciuki i wiemy że w miarę możliwości forumowicze na pewno pomogą, pytaj, szlifuj język i powodzenia amigo, w tematach nam bliskim na pewno coś skrobniemy
pozdrawiamy
LiveYourLife
Re: Wspólnik-Wspólniczka
Cześć, dziękuję za kciuki:) ale widzę że chętnych brak. Dziwny ten nasz naród, wolimy być parobkami, robolami itd; niż wspólnikami i szefami samym sobie:). Jakiś czas temu pisałem tutaj, a raczej pytałem czy Polak Polakowi wilkiem???.. Refleksja na teraz: około 70 osób przeglada wpis zawierający uczciwą propozycję współpracy i co??? Odpisuje jedna konkretna Magdalena40 i raczej niezidentyfikowana osoba LiveYourLife z mniej konkretną odpowiedzią:). Magdalena40 dziękuję za zaufanie i chęć pomocy jak do tej pory z moich obliczeń tutaj wynika że 1/67 Polaków jst uczciwa:))))) z jasnymi intencjami:), Magdalena jak przyjadę robimy biznes:):) a zatrudniamy Hiszpanów, Rosjan, Angoli, Mongołów, Cyganów, i Eskimosów:) bo Polacy wstydzą się przyznać do uczciwości:). Pozdrawiam serdecznie Maciek:):)
- viola
- Stały bywalec
- Posty: 135
- Rejestracja: pt, 27 kwie 2007, 22:59
- Lokalizacja: POLSKA Gran Canaria
- Kontaktowanie:
Re: Wspólnik-Wspólniczka
Czesc Maciek,zbyt szybko oceniasz ludzi.Wiesz mieszkam tu 5 lat mialam okazje poznac wielu sympatycznych Polakow ale i tez takich ktorzy przysporzyli mi wielu klopotow w zamian za otrzymana pomoc,wiec nie oceniaj ksiazki po okladce,fajnie ze chcesz otworzyc biznes i szukasz wspolnika jednak to ze nie ma zbyt wielu chetnych nie swiadczy o tym ,ze Polak Polakowi wilkiem.Osobiscie zycze Ci powodzenia i sukcesu w biznesie i mam nadzieje,ze z czasem zmienisz nastawienie do otaczajacej Cie rzeczywistosci to pomaga.
Re: Wspólnik-Wspólniczka
Witam Wiolu, dziękuje za odp. choć brzmi to trochę jak porada u psychoterapeuty:):):), ale widzisz mam takie wrażenie że jak wśród Polaków poszukuje się uczciwych to większość mysli że to nic innego jak jakis oszust chcacy wywałkować cały świat:). Sama piszesz że wielu dostarczyło Ci smutków zamiast wdzieczności, myślę wiec że z tym wilkiem coś jest:). Mam nadzieję że się myle:). Metafora z książką jest lekko nie trafiona a mój wpis był lekko zaczepny i majacy wywołać żywszą dyskusję bo forum staje się senne. NIe oceniam ludzi a priori, sam siebie do końca nie znam, a praca wśród różnych ludzi przez wiele lat oraz róże smutne sytuacje nauczyły mnie że niestety, ale mogę liczyć tylko na siebie. I mimo tego mojego wilkowania będę domniemywać dobre intencje otoczenia:). A biznes tak i pewnie na wyspach bo już od dawna się na to czaję, więc dzięki za wiarę w powodzenie:) MIłego dnia.......... Maciek
- viola
- Stały bywalec
- Posty: 135
- Rejestracja: pt, 27 kwie 2007, 22:59
- Lokalizacja: POLSKA Gran Canaria
- Kontaktowanie:
Re: Wspólnik-Wspólniczka
Bede trzymac mocno kciuki,pozdrawiam.
Re: Wspólnik-Wspólniczka
no nie powinienem dziękować bo pech czy coś tam:) ale miło mi trzymaj mocno:) kciuki to jest too:) pozdrawiam:)
- SplitSailer
- Zaangażowany
- Posty: 277
- Rejestracja: sob, 7 kwie 2007, 18:45
- Lokalizacja: Islas Canarias / TF y Mundo
- Kontaktowanie:
Re: Wspólnik-Wspólniczka
¨Poszukuję operatywnych, uczciwych z hiszpańskim do nawiązania współpracy, spółki itp. na wyspach od sierpnia 2012. Branża do uzgodnienia, oczywiście mile widziany kapitał ( ja też oczywiście posiadam). z tą uczciwością to wiem że róznie bywa ale komuś, kiedyś trzeba zaufać Pozdrawiam serdecznie Maciek:)¨
Maciek..zacytowalem Twoj post...przeczytaj. A nastepnie odpowiedz sobie na pytanie : Co chciales taka trescia uzyskac? Mega deklaracje za NIC zdeklarowanego? Super konkret za NIC skonkretyzowanego? De facto na starcie zakladajac chwiejnosc zaufania?....Nie masz sie co zloscic na..po prostu zle zapisane stanowisko na start...takich deklaracji splywa w mega tonach na maile. Nawet gdy masz 1000% pewnosci wlasnej uczciwosci i pewnosci dzialania, zle to cholera zapisales.
Pozdrawiam lubelskie
SS
Maciek..zacytowalem Twoj post...przeczytaj. A nastepnie odpowiedz sobie na pytanie : Co chciales taka trescia uzyskac? Mega deklaracje za NIC zdeklarowanego? Super konkret za NIC skonkretyzowanego? De facto na starcie zakladajac chwiejnosc zaufania?....Nie masz sie co zloscic na..po prostu zle zapisane stanowisko na start...takich deklaracji splywa w mega tonach na maile. Nawet gdy masz 1000% pewnosci wlasnej uczciwosci i pewnosci dzialania, zle to cholera zapisales.
Pozdrawiam lubelskie
SS
¨...i¨ ?
-
- Stały bywalec
- Posty: 191
- Rejestracja: ndz, 18 sty 2009, 21:18
- Lokalizacja: San Agustin / Gran Canaria
Re: Wspólnik-Wspólniczka
Cześć SS.
Chciałem się podłączyć pod ten post, ponieważ mam bardziej skonkretyzowaną propozycję. Chcę zainwestować na GC 1.000.000 euro, branża dowolna, bo i tak się na niczym nie znam. Wspólnik nie musi być uczciwy - jedyny warunek to przedstawienie mi gwarancji na pomnożenie zainwestowanego kapitału. Myślę, że wspólnik będzie na tyle naiwny, że zdradzi mi tajemnicę (pomysł?) jak zarabiać pieniądze. Nie obrażę się jeżeli nikt na tego posta nie odpowie.
Pozdrowienia
Waldek
P.S. Zapomniałem dodać, że nie znam hiszpańskiego
Chciałem się podłączyć pod ten post, ponieważ mam bardziej skonkretyzowaną propozycję. Chcę zainwestować na GC 1.000.000 euro, branża dowolna, bo i tak się na niczym nie znam. Wspólnik nie musi być uczciwy - jedyny warunek to przedstawienie mi gwarancji na pomnożenie zainwestowanego kapitału. Myślę, że wspólnik będzie na tyle naiwny, że zdradzi mi tajemnicę (pomysł?) jak zarabiać pieniądze. Nie obrażę się jeżeli nikt na tego posta nie odpowie.
Pozdrowienia
Waldek
P.S. Zapomniałem dodać, że nie znam hiszpańskiego
-
- Początkujący
- Posty: 23
- Rejestracja: wt, 24 sty 2012, 23:19
- Lokalizacja: LAS PALMAS DE GRAN CANARIAS
Re: Wspólnik-Wspólniczka
Dziekuje Macku
Niewiem co napisac,no fajnie,milo,Przyjedz a sie wszystko zobaczy.
A co do rodakow hymmm kazdy wie ............umisz liczyc licz na siebie.
Niewiem co napisac,no fajnie,milo,Przyjedz a sie wszystko zobaczy.
A co do rodakow hymmm kazdy wie ............umisz liczyc licz na siebie.
Re: Wspólnik-Wspólniczka
Cześć SS, widzę że wprowadziłem lekki zamęt ):), przynajmniej formum ożyło. Wiesz napisałem tak jak myslę i nie poddaję pod wątpliwość własnych słów lecz próbuję jakoś dotrzeć:) prowokując dywagacje nad uczciwością. Ale spoko fajnie poczytać uwagi od gościa na poziomie, na przyszłość poprawię sie w artykulacji. Będzie jaśniej:) dzięki i pozdrawiam.
Waldek.....litości polaczkowaty jesteś aż do bólu, tragedia z tym milionem , chłopie właśnie takich się obawiałem pisząc posta i lepiej się już nie podłaczaj do niczego:):):) chyba że do 230V:):), po Twojej odpowiedzi większość emigracji poczuło się jak w domu i to jest jakiś plus:) jak dozbierasz jeszcze ze dwa miliony i złapiesz hiszpański to się zgłoś...... zdradzę Ci pomysł .. hahaha ha hahahha ha:)miłego dnia.
Waldek.....litości polaczkowaty jesteś aż do bólu, tragedia z tym milionem , chłopie właśnie takich się obawiałem pisząc posta i lepiej się już nie podłaczaj do niczego:):):) chyba że do 230V:):), po Twojej odpowiedzi większość emigracji poczuło się jak w domu i to jest jakiś plus:) jak dozbierasz jeszcze ze dwa miliony i złapiesz hiszpański to się zgłoś...... zdradzę Ci pomysł .. hahaha ha hahahha ha:)miłego dnia.
Re: Wspólnik-Wspólniczka
Magdalena 40. Nie tylko wiem jak jest z rodakami ale zaczynam widzieć i tu, choćby wybitny przedstawiciel tego gatunku Waldek, jednym postem gość pokazał wszystkie złe strony polaczkowatości (o ile są dobre) i swoje własne:) Na szczęście jestem bardzo odporny a przy okazji poznaję otoczenie. Pozdrawiam bardzo serdecznie:)
-
- Stały bywalec
- Posty: 191
- Rejestracja: ndz, 18 sty 2009, 21:18
- Lokalizacja: San Agustin / Gran Canaria
Re: Wspólnik-Wspólniczka
Witaj Jose.
Świetnie ci idzie . Jesteś nowy na forum, a już poobrażałeś masę ludzi. Nazywasz ich parobkami, robolami, polaczkami. Kiedyś Camilo banował takich formumowiczów. Myślę, że używanie w stosunku do rodaków określenia "polaczki" to wyraz jakiegoś kompleksu, który cię prześladuje. No i ta twoja roszczeniowa postawa - dlaczego na forum nie ma uczciwych ludzi, z kapitałem i umiejętnościami, którzy nauczą mnie jak zarabiać pieniądze?
Nie kpij z mojego wpisu, bo w przeciwieństwie do twojego ma sens i jest w 100% prawdziwy. Może z jednym wyjątkiem. Nie jst prawdą , że nic nie potrafię. Jeżdżę samochodem i mam na to stosowne papiery . Pozdrownienia dla Violi, która mnie zna osobiście i może ci potwierdzić rzetelność mojego wpisu.
Waldek
Świetnie ci idzie . Jesteś nowy na forum, a już poobrażałeś masę ludzi. Nazywasz ich parobkami, robolami, polaczkami. Kiedyś Camilo banował takich formumowiczów. Myślę, że używanie w stosunku do rodaków określenia "polaczki" to wyraz jakiegoś kompleksu, który cię prześladuje. No i ta twoja roszczeniowa postawa - dlaczego na forum nie ma uczciwych ludzi, z kapitałem i umiejętnościami, którzy nauczą mnie jak zarabiać pieniądze?
Nie kpij z mojego wpisu, bo w przeciwieństwie do twojego ma sens i jest w 100% prawdziwy. Może z jednym wyjątkiem. Nie jst prawdą , że nic nie potrafię. Jeżdżę samochodem i mam na to stosowne papiery . Pozdrownienia dla Violi, która mnie zna osobiście i może ci potwierdzić rzetelność mojego wpisu.
Waldek
Re: Wspólnik-Wspólniczka
A czego Waldku się tłumaczysz? nie interesuje mnie czym jezdzisz i do czego Ci potrzebny papier. A obraziłem tylko parobków, roboli i Polaczków:), których zapewne na tym forum nie ma wielu, oprócz tych którzy się utożsamiają z tym:). A kto pisał że ja chcę się czegokolwiek od kogokolwiek uczyć??? Konfabulujesz druhu:). NIe pasuje Ci mój post to mnie nie atakuj dopisując(podłączając) sie do innych. Camilo banował? o proszę to i tutaj też nie można wyrazić swoich poglądów??(cenzura, skad ja to znam). Waldku drogi jeździj nadal samochodem nic mi do tego. Nikogo nie miałem zamiaru obrazać a nadwrażliwe księżniczki na ziarnku grochu przepraszam.:):)
Re: Wspólnik-Wspólniczka
Jeszcze jedno Waldku (twoje) pisze się z dużej litery "Twoje" :):) ucz się ucz, bo wiedza to potęgi klucz:)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości