Auto z Polski

Wszystkie tematy związane z życiem na Kanarach
Romano
Uczestnik
Uczestnik
Posty: 73
Rejestracja: ndz, 14 cze 2009, 12:18
Lokalizacja: Gran Canaria/Polska

Auto z Polski

Post autor: Romano » pn, 29 kwie 2013, 07:59

Witam, mam zamiar zabrać swoje auto na kanary, i mam pytanie-podobno pół roku można jeżdzić na polskich blachach na podstawie biletu z promu.Co po pół roku? czy muszę zapłacić jakiś podatek oprócz przerejestrowania?Auto mam od ponad roku w PL zarejestrowane na mnie.

Awatar użytkownika
Włodek
Uczestnik
Uczestnik
Posty: 58
Rejestracja: sob, 1 sty 2011, 10:14

Re: Auto z Polski

Post autor: Włodek » pn, 29 kwie 2013, 21:08

Ja też postanowiłem zabrać swoje autko, dlatego że, nie wyobrażam sobie przeprowadzki bez zabrania wielu drobiazgów, pamiątek, narzędzi, itp.
Pewnie, że można przylecieć z walizką, a wszystkie potrzebne rzeczy kupić na miejscu. Jednak kalkulując, większość klamotów które chciałbym zabrać, musiałbym przed wyjazdem rozdać lub wyrzucić, a potem na nowo kupować - strata. Sknerstwo przemawia.
Po drugie od razu po przyjeździe mam pełną mobilność, co, wydaję mi się, że też jest bardzo ważne. Nie musisz na gwałt szukać samochodu do kupienia, a ceny są kosmiczne (z tego co się orientuję ). Znowu sknerstwo :P
Tercero : przez pół roku jeżdżę autem opłaconym w PL, ubezpieczenie pewnie o połowę tańsze. Biorąc pod uwagę, że za mojego starego poobijanego audika dostałbym w PL max 600 euro, to nawet jak po pół roku zepchnę go do oceanu to i tak wyjdzie taniej niż bilet lotniczy, zakup auta i niezbędnych gadżetów , a nie wspomnę już o wielu sentymentalnych rzeczach z którymi nie chcę się rozstawać.

A chyba można przerejestrować po pół roku jako mienie przesiedleńcze - tak mi się wydaje???

Awatar użytkownika
viola
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 135
Rejestracja: pt, 27 kwie 2007, 22:59
Lokalizacja: POLSKA Gran Canaria
Kontaktowanie:

Re: Auto z Polski

Post autor: viola » ndz, 2 cze 2013, 08:05

Na przerejstrowanie auta jako mienie przesiedlencze jest rok od momentu otrzymania rezydencji,jednak sa wymagania dotyczace tego ile czasu powinno sie byc wlascicielem auta przed przyjazdem na wyspe,tym samym jest sie zwolnionym z pewnych oplat jednak to wszystko w praktyce wyglada duzo gorzej,poniewaz trzeba pozalatwiac wiele papierkowych spraw,tym samym odwiedzic kilka miejsc bo niestety nie da sie tego zalatwic w urzedzie clowym,na co potrzebne sa 2-3 dni,jednak zapewniam ze najbardziej oplacalne jest to w przypadku drogich aut,koszty nie sa male.

Awatar użytkownika
camilozeta
Administrator
Administrator
Posty: 977
Rejestracja: pn, 22 maja 2006, 02:36
Kontaktowanie:

Re: Auto z Polski

Post autor: camilozeta » ndz, 2 cze 2013, 08:57

Na temat przewiezienia auta były tu już na forum elaboraty pisane, przejrzyjcie i poczytajcie :)

Salu2
http://www.camilozeta.com/ - Podróżując przez życie...
Obrazek

tatko
Zaangażowany
Zaangażowany
Posty: 293
Rejestracja: czw, 20 paź 2011, 08:48

Re: Auto z Polski

Post autor: tatko » śr, 5 cze 2013, 22:51

było ale jednak... technicznie a nie strategicznie.
Więc ekonomia.
droga przez Europę+prom 3 os= ca 800e
bilet lotniczy ok 50e/os=ca 150e
wygoda
droga przez europę= 3dni+prom 36godzin rzeźni na siedzeniach/leżakach razem 5dni!
samolot=1,5+5 godzin +4-5godzin przesiadka

reasumując
auto sprowadzać? tylko o wartości sentymentalnej
rzeczy? jak na całe gospodarstwo rolne/zakład szewski :wink: to i tak bagaznik będzie za mały, a mieszkania wynajmuje się tu umeblowane i z talerzami :lol:
przywożąc tu auto za 600e dokładasz do niego 800e a za ~1000 coś podobnego kupisz na miejscu.
Chyba że wieziesz magnez rozpuszczalny(6x różnica w cenie) w ilościach hurtowych to się może opłacić :lol:

Awatar użytkownika
Włodek
Uczestnik
Uczestnik
Posty: 58
Rejestracja: sob, 1 sty 2011, 10:14

Re: Auto z Polski

Post autor: Włodek » czw, 6 cze 2013, 01:35

Wszystko się zgadza, ale mam tyle drobiazgów z którymi nie chcę się rozstawać, plus wyposażenie gabinetu kosmetycznego (bez fotela oczywiście), albumy, obrazki i inne duperele. Jakąś wartość sentymentalną to przedstawia, o magnezie też pomyślę, chociaż nie wiem dokładnie co to jest i komu potrzebne :roll: ?

Z wyposażeniem, to słyszałem, ze duże braki często się zdarzają, a co przy kupnie apartamentu, też z talerzami :D ?

Przez Europę to sam będę się przedzierał, szkoda resztę rodzinki męczyć taką wycieczką i żeby tak potrzebne miejsce w aucie zajmowali.

Jeśli po fakcie stwierdzę, że pomysł był kretyńsko głupi, albo chociaż bezsensowny to obiecuję (palce oczywiście skrzyżowane :D ), że przyznam się bez bicia i okażę skruchę.

Romano
Uczestnik
Uczestnik
Posty: 73
Rejestracja: ndz, 14 cze 2009, 12:18
Lokalizacja: Gran Canaria/Polska

Re: Auto z Polski

Post autor: Romano » czw, 6 cze 2013, 06:48

Ja też jednak wybieram sie autem w 2 osoby.Mam droższe auto więc chyba mimo wszystko bedzię sie opłacać.droga,noclegi +prom 2 os =1000EU, a po drodze zwiedzanie europy :D .Mam zamiar kupić nie wynajmować mieszkanie i teź chcę zabrać trochę rzeczy z sentymentu i takie których nie da się wysłać ze względu na rozmiar.Duża korzyść to fakt że odrazu mam tam auto sprawdzone i pewne, nie zawracam sobie głowy zakupem nie do konca sprawdzonego i nie wiadomo ile trzeba dołożyć.

Awatar użytkownika
Dzidek
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 488
Rejestracja: wt, 23 lis 2010, 09:34
Lokalizacja: Polska

Re: Auto z Polski

Post autor: Dzidek » pt, 7 cze 2013, 05:52

Witam :D
Romano pisze:Ja też jednak wybieram sie autem w 2 osoby.Mam droższe auto więc chyba mimo wszystko bedzię sie opłacać.droga,noclegi +prom 2 os =1000EU, a po drodze zwiedzanie europy :D .Mam zamiar kupić nie wynajmować mieszkanie i teź chcę zabrać trochę rzeczy z sentymentu i takie których nie da się wysłać ze względu na rozmiar.Duża korzyść to fakt że odrazu mam tam auto sprawdzone i pewne, nie zawracam sobie głowy zakupem nie do konca sprawdzonego i nie wiadomo ile trzeba dołożyć.
Ja bym sprawę przemyślał,z tego co widziałem są tam drogie auta(w sumie to względne)ale nawet takie były poobijane,jest to tam standardem.Nie wszędzie wjedziesz bo szkoda fury a to odejmuje wiele wspaniałych widoków.Jak mówiłem,poobijane nie tylko przez innych kierowców ale na drodze może coś spaść :D :D
Pozdrawiam
Widzisz? Nie widzę...Aaaaaa widzisz

Romano
Uczestnik
Uczestnik
Posty: 73
Rejestracja: ndz, 14 cze 2009, 12:18
Lokalizacja: Gran Canaria/Polska

Re: Auto z Polski

Post autor: Romano » sob, 8 cze 2013, 05:06

Osobiście znam hiszpana ktory ma od nowości Audi 80 juz ponad 20 lat i ani jednej wgniotki a mieszka w Las Palmas i jedzi po całej wyspie. :wink:

Waldek
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 191
Rejestracja: ndz, 18 sty 2009, 21:18
Lokalizacja: San Agustin / Gran Canaria

Re: Auto z Polski

Post autor: Waldek » ndz, 16 cze 2013, 23:52

Romano pisze:Osobiście znam hiszpana ktory ma od nowości Audi 80 juz ponad 20 lat i ani jednej wgniotki a mieszka w Las Palmas i jedzi po całej wyspie. :wink:
Trochę nie na temat, ale....
Mieszkam na południu wyspy i czasami muszę pojechać do Las Palmas. Zaparkowanie samochodu w mieście to horror, zero miejsc parkingowych tych płatnych też, w garażach podziemnych domów towarowych się nie mieszczę bo mam duże auto, no i tam też właśnie obijają samochody, najczęściej parkuję w porcie jachtowym, a potem taxi lub piechota. Jak radzi sobie z tym problemem Twój znajomy z Las Palmas - dwudziestoletnie niepoobijane Audi itd....

Romano
Uczestnik
Uczestnik
Posty: 73
Rejestracja: ndz, 14 cze 2009, 12:18
Lokalizacja: Gran Canaria/Polska

Re: Auto z Polski

Post autor: Romano » pn, 17 cze 2013, 07:10

Znajomy auto na codzień parkuje w swoim miejscu garazowym w bloku, natomiast wielokrotnie z nim jeździliśmy do Centro comercial i po wyspie i nie zdażyło sie zeby ktos obił mu auto. Może dlatego ze ludzie uważają zeby nie odbić swojego zazwyczaj lepszego auta o takiego audika :D

Awatar użytkownika
Dzidek
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 488
Rejestracja: wt, 23 lis 2010, 09:34
Lokalizacja: Polska

Re: Auto z Polski

Post autor: Dzidek » pn, 17 cze 2013, 07:42

Witam
Waldek pisze:
Romano pisze:Osobiście znam hiszpana ktory ma od nowości Audi 80 juz ponad 20 lat i ani jednej wgniotki a mieszka w Las Palmas i jedzi po całej wyspie. :wink:
Trochę nie na temat, ale....
Mieszkam na południu wyspy i czasami muszę pojechać do Las Palmas. Zaparkowanie samochodu w mieście to horror, zero miejsc parkingowych tych płatnych też, w garażach podziemnych domów towarowych się nie mieszczę bo mam duże auto, no i tam też właśnie obijają samochody, najczęściej parkuję w porcie jachtowym, a potem taxi lub piechota. Jak radzi sobie z tym problemem Twój znajomy z Las Palmas - dwudziestoletnie niepoobijane Audi itd....
Więc mamy wyjątek potwierdzający regułę :wink: :lol:
Pozdrawiam
Widzisz? Nie widzę...Aaaaaa widzisz

Waldek
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 191
Rejestracja: ndz, 18 sty 2009, 21:18
Lokalizacja: San Agustin / Gran Canaria

Re: Auto z Polski

Post autor: Waldek » pn, 17 cze 2013, 23:24

Romano pisze:Znajomy auto na codzień parkuje w swoim miejscu garazowym w bloku, natomiast wielokrotnie z nim jeździliśmy do Centro comercial i po wyspie i nie zdażyło sie zeby ktos obił mu auto. Może dlatego ze ludzie uważają zeby nie odbić swojego zazwyczaj lepszego auta o takiego audika :D
Hej Romano.
Dalej nie wiem, gdzie można w Las Palmas zaparkować samochód, ale opowiem Ci historię dotyczącą obijania aut, której sam byłem świadkiem. Gran Canaria, Shoping Center San Agustin, wjeżdżam na parking i szukam miejsca do zaparkowania, widzę małą lukę w której nie ma prawa zmieścić się żaden samochód. Tak myślałem ja, ale nie kanaryjczyk który tam jednak wjechał, aby otworzyć drzwi ( miał do dyspozycji ok. 20 cm ) zaczął walić drzwiami swojego samochodu w drzwi sąsiada, tak aż sąsiadowi złożyło się lusterko - drzwi musiał uszkodzić też, bo łomot był niesamowity. No i wysiadł, zamknął auto i bezstresowo się oddalił, wszystko na oczach kilkunastu klientów piekarni Zippf , siedzących przy stolikach, konsumujących ciasteczka i kawę.

Twój samochód mógł tam być :)

Pozdrawiam

Romano
Uczestnik
Uczestnik
Posty: 73
Rejestracja: ndz, 14 cze 2009, 12:18
Lokalizacja: Gran Canaria/Polska

Re: Auto z Polski

Post autor: Romano » wt, 18 cze 2013, 14:53

Waldek pisze:
Romano pisze:Znajomy auto na codzień parkuje w swoim miejscu garazowym w bloku, natomiast wielokrotnie z nim jeździliśmy do Centro comercial i po wyspie i nie zdażyło sie zeby ktos obił mu auto. Może dlatego ze ludzie uważają zeby nie odbić swojego zazwyczaj lepszego auta o takiego audika :D
Hej Romano.
Dalej nie wiem, gdzie można w Las Palmas zaparkować samochód, ale opowiem Ci historię dotyczącą obijania aut, której sam byłem świadkiem. Gran Canaria, Shoping Center San Agustin, wjeżdżam na parking i szukam miejsca do zaparkowania, widzę małą lukę w której nie ma prawa zmieścić się żaden samochód. Tak myślałem ja, ale nie kanaryjczyk który tam jednak wjechał, aby otworzyć drzwi ( miał do dyspozycji ok. 20 cm ) zaczął walić drzwiami swojego samochodu w drzwi sąsiada, tak aż sąsiadowi złożyło się lusterko - drzwi musiał uszkodzić też, bo łomot był niesamowity. No i wysiadł, zamknął auto i bezstresowo się oddalił, wszystko na oczach kilkunastu klientów piekarni Zippf , siedzących przy stolikach, konsumujących ciasteczka i kawę.

Twój samochód mógł tam być :)

Pozdrawiam
No cóż na prowincji to się dzieje, tu w stolycy to kultura :D :D :D
Żarty żartami, ale wszystko moze sie zdarzyć. W Las Palmas parkuje w Corte Ingles na M.Lopez tam sa miejsca postojowe ciut szersze niz w centrach handlowych w Pl,w Arenie przy Las Canteras , w Siete Palmas w Corte Ingles i jak dotąd jest ok.

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości