Drukuj

Ocena użytkowników: 0 / 5

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Frekwencja na pierwszej polskiej mszy w Las Palmas przeszła wszelkie oczekiwania. Kościół może nie pękał w szwach, jednak było nas co najmniej siedemdziesiąt osób. Jak na pierwszy raz to chyba rewelacja. Mszę prowadzili trzej polscy księża, Maciej, Alojzy (Luis) i Augustyn. Nastrój był bardzo pogodny i po zakończeniu nabożeństwa rodacy nie kwapili się z rozejściem do domów. Wszyscy zgromadzili się przed kościołem zapoznając się i rozmawiając w małych, kilkuosobowych grupach.

Dołączyli do nas również trzej księża. Może przesadzam, jednak myślę, że to spotkanie może dać podwaliny Polonii Kanaryjskiej. To dobrze, inne nacje mają swoje zrzeszenia, dlaczego nie mogło by tak też być z Polakami. W grupie zawsze silniej i raźniej. Jest mi smutno, że z powodu wyjazdu nie mogę wziąć udziału w kolejnej mszy, która odbędzie się już za tydzień. Mam nadzieję, że przybędzie jeszcze więcej Polaków. Oby dzień 5 listopada 2006 przeszedł do historii jako początek nowej ery polskości na wyspie Gran Canaria.

Odsłony: 15431